Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Proch - opowiadanie interaktywne

Kamil spał wtulony w Petera. Nie lubił samotnie przebywać w swoim domu — nocą i w czasie burzy. Czuł się wtedy obserwowany i nawet jego kot — straszliwy leniuch — stawał na równe nogi i cały się jeżył jak jeżowiec, a swoim pulchnym, małym ciałkiem odgradzał swojego pana od niebezpieczeństwa. Czasami też budził go w środku nocy, przynosząc mu w pyszczku stary, myśliwski nóż. A jego bystre zielone oczy prześwietlały mrok nocy. W razie potrzeby nie wahał się warczeć jak pies i użyć swoich pazurów. Rankiem zaś lizał swoje rany bojowe i patrzył smutno na Kamila. Nie był przecież już młodym kotem i nie mógł zawsze chronić swojego pana, nawet jeśliby chciał. Teraz było tak samo. Wskoczył na niego i drapał, dopóki nie wstał.

Krople deszczu waliły z całym swoim impetem w szybę, a w oddali uderzały gromy. Niebo rozświetlały błyskawice. Idealna pogoda, by...

Aura zagłuszała jęki i hałasy dochodzącej ze ścian.

Myszy lub szczury.

Kot tylko prychnął, wskazując łebkiem na wiatrówkę wiszącą na popękanej ścianie. Należała ona do dziadka Kamila — myśliwego — i wiernie mu służyła przez wiele lat. Nigdy nie zawiodła w kluczowych momentach.

Wiatr się wzmógł i zerwał kilka dachówek.

Kamil nerwowo chwycił broń, a kocur kiwnął z uznaniem. 

Po chwili rozległo się zawodzenie pod drzwiami wejściowymi, które były zamknięte na cztery spusty i zabezpieczone komodą, by nikt i nic nie wtargnęło do środka.

Stoch zostawił śpiącego kochanka i razem ze zwierzakiem udał się do drzwi, by przez wizjer zobaczyć, kto się przypałętał.

Pocił się, a drewniany parkiet skrzypiał pod jego nogami. Z dziesięć razy obracał się za siebie, ale kot nie wyczuwał zagrożenia — przynajmniej dopóty nie doszli duo zastawionych drzwi. Wtedy zaczął wariować, a Kamil zobaczył...

Coś czerwonego.

 ----------------------------------------------------------------------------

Kochani teraz zadanie dla Was. Co powinien zrobić Kamil? Co zobaczył? 

Czekam na komentarze.

Pozdrawiam.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro