#83
Śpiewamy sobie:
*Olać tooo! Olać tooo! Fatalnie dziś poszło miiiii!
Olać tooo! Olać tooo! Wyszłam i zamknęłam drzwii!
Wszystkim wbreeeeew na ten gest mnie staaaać!
Co tam mamyyy gnieeeeew?
Od lat coś w stronę poprawki mnie pcha... *
— K***a, nie... — jęczy żałośnie Blan, wspominając egzamin z osławionego Teżetu (Technologia Żywności).
Nie martw się, Blan, na pewno zdałaś! Kto uważa, że Blan zdała, łapka w górę!
Wasz Deszczu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro