#22
<Ciemniej niż w środku kretowiska.>
- Ej, widzisz to? - pytam, leżąc naprzeciw mej siostry podczas nocowania w jej pokoju.
- Nie.
- Pokazuję ci właśnie fakera. I to fakera fakera, a nie małego palca.
<Cisza, pełna oczekiwania na miażdżący odwet, jakkolwiek dosyć krótka.>
- Ej, widzisz to? - pyta w końcu.
- Nie.
- Pokazuję ci dwa fakery.
~ReinnFall
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro