Sel pov:

Michael nadal był pod wpływem narkotyków, więc nie było sensu z nim rozmawiać. Nie miałam siły sama wrócić do domu, dlatego zadzwoniłam po szofera. Stałam na drodze i wpatrywałam się w jadące auta. Poczułam ulgę, gdy nagle zobaczyłam podłużną limuzynę. Usiadłam na samym tyle i włączyłam telewizor. Przerzucałam kanały i zatrzymałam się, bo usłyszałam swoje nazwisko. Skończcie to! Proszę coś pozytywnego! - Biedna Selena Gomez! Dziękuję za oglądanie Nick Johanson!-. KURWA. MOJE ŻYCIE ZNOWU SIĘ WALI. O co im chodzi? Nicmi się nie stało... Przełączyłam kanał i znowu usłyszałam swoje nazwisko. Wszędzie byłam ja! Zapisałam żeby później zadzwonić do psychologa.

Dalej nie dawało mi spokoju. Wszyscy mi współczuli! Co się stało? Wyciągnęłam telefon i przejrzałam media. Zaczęłam czytać artykuł." Z ostatnich minut! Wyciekło nagranie ośmieszające Selenę Gomez! Wszyscy znaliśmy szczęście Micheleny Cliffomez... Do czasu... Wszystko przez to, że Michael zgubił telefon podczas balowania w Sydney. Na jego telefonie było mnóstwo zdjęć z tajemniczym blondynem i nagranie na, którym przyznaje się do bycia gejem. Chłopak miał wtedy około 17 lat, ale był już sławny ze swych coverów na popularnym serwisie YouTube. Fani utworzyli teorię, że chłopak był związku z Raianem (tak nazwali tajemniczego blondyna), jednak rodzice i przyjaciele zaczęli coś podejrzewać, więc chłopak przygotował się do opublikowania materiału w internecie.

Niestety Raian nie zgodził się na to, więc się rozstali. Michael chcąc szybko zatuszować sprawę, związał się z niewinną i nie mającą o niczym pojęcia Seleną Gomez. Minęło 11 miesięcy od kiedy są razem. Wszyscy planowaliśmy ich ślub, wesele i wspólne życie, lecz niestety to już koniec!"

Musiałam ochłonąć, wysiadłam z auta. Postanowiłam, że się przejdę
pieszo do domu. Limuzyna odjechała. Chciałam ruszyć, ale zrobiło mi się ciemno przed oczami.
Znowu zapomniałam wziąć leki... Znowu zapomniałam coś zjeść... Znowu zapomniałam, że nigdy nie będę szczęśliwa. Znowu zapomniałam, że nigdy nie wyjde z depresji. Znowu zapomniałam...