Luke pov:

Postanowiłem zajechać do McDriva. Byłem bardzo głodny po ośmiogodzinnej podróży. Tym bardziej, że jechałem samochodem dziadka. Pożyczyłem go od niego( tylko nie wiem czy on już o tym wie). Mimo że było bardzo niewygodnie i gorąco, potrzebowałem
tego samochodu. W Rosalie było bardziej prawdopodobne że
fotoreporteży rozpoznali by mnie. (tak, nazwałem mój samochód i
nie uważam że to dziwne). Muszę wyglądać jak zwyczajny chłopak
inaczej ludzie zorientują się kim jestem. Czemu nie mogą wiedzieć? Bo właśnie jestem w trakcie ucieczki przed mediami. Czemu? Bo zmęczyło mnie to wszystko. Media, tabloidy, styliści, wywiady papparazzi i najgorsi menadżerowie, mówiący ci jak masz żyć...
Dlatego w nocy zabrałem wszystkie oszczędności z sejfu, spakowałem najważniejsze rzeczy i dokumenty. Naprawdę chciałem normalnego życia...
Potem podjechałem pod dom dziadka. Przesiadłem się do jego auta i wyjechałem z miasta. W moim samochodzie zostawiłem mu
kartkę z wyjaśnieniem tego wszystkiego i podałem mój nowy
numer telefonu. Potem zostawiłem moje dawne życie za plecami.

Od dzisiaj już nie jestem tym bogatym i popularnym Luke'iem Hemmings'em.

...

Zaburczało mi w brzuchu. Spojrzałem przez przednią szybę.
Kolejka aut nie miała końca. Włączyłem telefon. Była 8:56.

...

Z rozmyślania obudził mnie głos z głośnika. Zamówiłem zestaw, zapłaciłem, odebrałem. Następnie, na parkingu wszystko skonsumowałem.Podjąłem decyzję, że pojadę autostradą, wjadę z na prom i popłynę do Sydney. Dawno nie widziałem rodziców...

Selena pov:

Obudziłam się z dużym kacem. Rozejrzałam się za swoim ukochanym, ale nie znalazłam go w naszej sypialni. Wstałam, ubrałam się, umyłam zęby i twarz, zrobiłam makijaż. Zeszłam do salonu i
włączyłam telewizor. Wchodząc do kuchni zastanawiałam się gdzie jest Michael. Słuchałam muzyki, gdy nagle rozległ się dźwięk zwiastujący widomości, a zaraz za nim głos:
-Z tej strony Joseph Jetson, Newsy. Niesłychane co pieniądze robią z ludźmi...-nieprawda ja i Michael jesteśmy normalni mimo dużej sumy pieniędzy! Chciałam przełączyć na inny kanał gdy moją uwagę przykuło zdjęcie wyświetlone na ekranie. Przedstawiało dwa radiowozy i z piętnaście wozów dziennikarskich.
-O trzeciej w nocy złapano biegającego po głównych ulicach Sydney, Michaela Clifforda!- usiadłam na kanapie, nie odrywając wzroku od maszyny.
-Gwiazdor miał ze sobą pistolet i groził, że wszystkich zabije, po czym nroń po naciśnięciu spustu wystrzelił konfetti, a chłopak krzyknął "prima aprilis". Po zbadaniu przez policję okazało
się, że 20-latek jest pod silnym wpływem narkotyków i alkocholu.Jednak to
nie usprawiedliwia go z jego czynów!- następnie na ekranie,
zobaczyłam mojego misia wystawiającego fucka do kamery
telewizji i wchodzącego na komisariat przy Bouvenir Street.
Przynajmniej już wiem gdzie ten zjeb się kurwa podziewał... Japierdole...
Wyłączyłam telewizor, wzięłam torebkę i kluczyki do Humprona (tak Michael nazwał swoje ferrari). Misiu jak ci przypierdole w ten głupi łeb!
Po drodze zadzwoniłam jeszcze do naszych adwokatów i rzeczników prasowych...
To będzie długi tydzień...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Film dedykowany Michaelowi i jego dilerowi :)