- Jak to śmierdzi jak Jassie?  - spytał Bucky przyjaciółkę
- No mowie ci,  rano poczułam okropny smród i jak weszłam do kuchni to właśnie od niej tak waliło i nie mówię tu o pocie, ciężko mi to wytłumaczyć jak to śmierdzi,  już czułam kiedyś taki zapach ale nie tak intensywnie a twój kombinezon jest tak samo nasiąkniety tym smrodem-Lola próbowała jakoś wyjaśnić to Bucky'mu
- Czyli twierdzisz że ona pochodzi z Hydry? 
- Myślę że tak,  co teraz?  - Lola obawiała sie jak Loki może na to zareagować,  do kogoś sie przybliżył a to największy nasz wróg
- Trzeba powiedzieć ekipie - Lola potwierdziła kiwajac głową.

Avengers zebrali sie w sali konferencyjnej ale bez Lokiego
- Czemu mojego brata tutaj Nie ma?  - spytał się jak zawsze troskliwy Thor
- Bo ta rozmowa będzie go dotyczyła - Bucky zabrał głos za Lole
- Słuchaj mnie też czasami wkurza jelonek ale da sie wytrzymać - Tony jak zwykle musi dodać swoje pięć groszy
- Nie o to chodzi,  chodzi nam o Jessie-Bucky znowu zabrał głos
- Cieszę się że mój brat znalazł sobie kogoś komu może ufać - i znowu Thor się wtrącił
- Dacie Bucky'mu dokończyć wreszcie!  -Lola już nie wytrzymała,  w sali zabrzmiała cisza więc Bucky znów zabrał głos
- Lola myśli że Jessie jest z Hydry - każdy się spojrzał na Lole z niedowierzaniem
- Znam zaczniecie zadawać pytania posłuchajcie jak do tego doszłam - Lola spojrzała sie na każdego i każdy kiwną aby kontynuowała
- Rano obudził mnie straszny smród ale nie wiedziałam od czego więc postanowiłam to sprawdzić,  doszłam do kuchni i poznałam tam Jassie to od niej tak cuchnelo ale to zignorowałam potem jak po treningu poszłam do Bucky'go pokoju bo mi się nudzilo znów poczułam ten smród ale wtedy należał do kombinezonu który Bucky nosił jak był w Hydrze - Lola wciągnęła powietrze bo powiedziała to wszystko na jednym wdechu, każdy Nie mógł uwierzyć w to co słyszy,  Tony postanowił zabrać głos
- Jarivs sprawdzić proszę co wiemy o Jassie
- Już się robi panie Stark - odezwał się komputer
- Jeśli to prawda co robimy?  - Lola zapytała sie ekipy
- To chyba jasne,  zabijemy  ją , może jest tutaj aby ukraść nam dane albo gorzej zabić nas jak będziemy spać - Nat zabrała głos za wszystkich,  każdy wiedział że trzeba tak zrobić,  ale Thor był najbardziej przygnębiony tą sprawą jego brat kogoś polubił i może ta osoba być niebezpieczna dla wszystkich,  może się tylko spodziewać jak Loki ma to zareaguje
- Panie Stark znalazłem kilka informacji - wreszcie ciszę przerwał Jarivs
- Dajesz - odpowiedział Stark
- Jassie Clark , córka Bena i Sofi Clark, pochodzi z południowej syberi jako 5 latka została porwana przez Hydrę i do dziś z nimi pracuje więcej informacji Nie mam - każdy słuchał uważnie to co mówił Jarivs,  i każdy Nie mógł uwierzyć w to co słyszy,  Hydrze udało się przedrzeć do wieży,  była z nimi,  rozmawiała z nimi,  jadła z nimi i mimo że nie lubili Lokiego,  szkoda im było jego ze tak podłe został wykorzystany aby dostać się do Avengers,  martwili się tylko aby Loki znowu Nie wybuchł ponieważ kolejna osoba go zdradziła,  bali się powtórki z Nowego Yorku
- Macie jakiś plan ? - Lola postanowiła przerwać ta niezręczną ciszę
- Zabijemy ją,  za daleko zabrnela - Steve postanowił powiedzieć to co wszyscy chcieli ale sie bali , Lola podniosla rękę i powiedziała
- Chętnie odgryze jej łep , skrzywdziła jednego z moich przyjaciół,  a na to nie pozwalam - powiedziała z zaciśniętą szczenką
- Niby jak jej odgryziesz łep,  trochę za mała jesteś - Thor zmieszany zapytał,  a drużyna się zaśmiała
- Lola potrafi się zmieniać w dużego i silnego wilka - Bucky powiedział Thorowi
- Z ostrymi ząbkami - dodała wilczyca,  Lola bez problemu może to zrobic,  ale wie że nie może tak poprostu jej zaatakować i zabić przecież Loki będzie jej bronił
- To co zrobimy,  Nie mogę tak po prostu sie na nią rzucić,  Loki będzie ją bronić - powiedziała Lola to co myślała
- Przydałaby się konfrontacja , musi zdradzić swój plan i żeby Loki to wszystko słyszał - Steve zaproponował
- Ale jak to zrobimy?  - zapytała czarna wdowa
- Może Lola z niej to wycisnie jakoś - Steve zaproponował
- Myślę że Nat jest lepsza odemnie w takie gierki - Lola stwierdziła fakty
- Tak ale Jassie wie że jesteś blisko z Lokim i może to ją sprowokować do wygadania się gdy Nat zacznie z nią rozmawiać może się zorientować i zaatakować - Steve wyjaśnia wszystko Loli
- No dobra zróbmy to