Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Darwin

Erwin Knuckles x David Gilkenly

Nie przepadam, dziwnie mi się przyjęło.
Ocenka: 0/10

ღ⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺ღ

Brunet widział przez chwilę w złotych oczach strach, lęk, stres, smutek i ogniki adrenaliny. Siwowłosy się stresował. Nienawidził tego momentu kiedy musiał na niego patrzeć w tym stanie. Różowa koszula, była włożona w czarne dżinsy, tylko na przodzie z by wyglądało to ładniej. Na jego delikatnej i bladej skórze była niewielka bransoletka, która promieniała złotem.

— Nie spinaj się — Odezwał się w końcu heterochromyk, kładąc rękę na udzie siwego.

— Nie spinam się — Warknął Erwin, poprawiając w lusterku włosy.

Yhy, uznajmy — Zaśmiał, się gorzko Gilkenly i przejechał po jego udzie, klepiąc je lekko, na co drugi wydał z siebie pomruk zaskoczenia.

— Niemożliwy — Uśmiechnął się złotooki, gdy się zatrzymali.

Szybko złożył krótki pocałunek na policzku bruneta i wysiadł z auta, po czym pobiegł w stronę Carbonary, który w różowym garniturze, czekał na niego razem ze Speedo.

ღ⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺⸺

Coffeuu~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro