Rozdział 4: Mała pani detektyw
Młoda fotograf przeprowadziła się do Ikebokuro bez większego planu na życie. W związku z tym, nie posiadała żadnej pracy, a co do tego prowadzi - pieniędzy. Dobrze mogłaby być zaraz bezdomna. Zamiast jednak to naprawić, jak odpowiedzialny dorosły, ona siedziała w domu, bawiąc się w małego detektywa ze swoimi zdjęciami.
Kupiła nawet czerwoną włóczkę, jak to robią w tych wszystkich serialach kryminalnych, by łączyć ze sobą konkretne osoby i miejsca.
Pierwsze zdjęcie jakie zrobiła w tym mieście - czarnowłosy, przystojny mężczyzna, który mimo wyraźnych rysów typowego Japończyka, z łatwością odróżniał się naturalnym kolorem włosów od tłumu pofarbowanych mieszkańców kraju Kwitnącej Wiśni.
Z tyłu zdjęcia zaś były napisane konkretne informacje:
Imię: Izaya Orihara
Zamieszkały: ???
Opis: "Wszyscy są moimi marionetkami". Niebezpieczny (według Celty). Booker informacji..?
Połączony był z Celty. Fotograf dołączyła do czerwonej nitki żółtą karteczkę samoprzylepną, na której napisała "Relacja skomplikowana. Są znajomymi? Izaya lubi robić jej psikusy?"
Połączona z nim ciemna postać - Dullahan.
Imię: Celty
Zamieszkała: ???
Opis: Fenomen Ikebukuro - Czarny Jeździec. Dullahan. Nie posiada głowy. Jest dziewczyną Shinry.
Ona z kolei została połączona z większą ilością osób. Mężczyzną w kitlu, parą z parku, oraz dwójką licealistów z liceum Raira (do czego fotograf doszła poprzez ich mundurki).
Szatyn w kitlu.
Imię: Shinra
Zamieszkały: ???
Opis: Chłopak Celty. Prawdopodobnie lekarz.
Para, którą Celty spotkała w parku. Blondwłosa kobieta i mężczyzna, który przypominał Shinrę, tylko z maską. Przy mężczyźnie napisała jedynie, że jest partnerem kobiety. Przy blondynce zaś napisała jej imię, "Emilia" i fakt, że przekazała Celty tajemniczy pakunek, mówiąc cos przy tym połamanym japońskim. Prawdopodobnie pieniądze.
Dwójka nastolatków. Pierwszym był chłopak z krótkimi, czarnymi włosami. W sumie niewyróżniający się nijak wyglądem.
Imię: Ryuugamine Mikado
Zamieszkały: ???
Opis: Przyjaźni się z Anri (zauroczony w niej) i zna Celty. Chodzi do liceum Raira.
Dalej, czarnowłosa dziewczyna w okularach, dobrze obdarzona przez naturę.
Imię: Sonohara Anri
Zamieszkała: ???
Opis: Przyjaźni się z Mikado (zauroczona w nim) i zna Celty. Chodzi do liceum Raira. ZBYT dobrze obdarzona przez naturę.
Fotograf nie była zbyt krągła. Można wręcz powiedzieć, że spokojnie mogłaby być deską do prasowania z dwóch stron. Dodatkowo, zawsze nosiła wszelkie swetry, bądź bluzy, co jedynie odejmowało jej kobiecości.
Bar sushi. Jedno z dwóch miejsc, któremu zrobiła zdjęcie. Była do niego podpięta czwórka osób. Konkretniej mężczyzn.
Czarnoskóry, wielki mężczyzna o błękitnych oczach, który prawdopodobnie bez problemu byłby w stanie złamać fotograf na pół, bez większego wysiłku.
Imię: ???
Zamieszkały: ???
Opis: Rosjanin. Pracuje w barze "Rosja Sushi". Niezbyt dobrze mówi po japońsku.
Jasnoskóry Rosjanin, również z błękitnymi oczami.
Imię: ???
Zamieszkały: ???
Opis: Rosjanin. Szef kuchni "Rosja Sushi". Mówi płynnym japońskim.
Ciemnoskóry mężczyzna z dredami w okularach, który posiadał jedynie opis: "Przyjaźni się z blondwłosym mężczyzną w stroju barmana".
Blondyn w stroju barmana, z okularami przeciwsłonecznymi.
Imię: ???
Zamieszkały: ???
Opis: Rzuca automatami..? Przyjaźni się z mężczyzną z dredami.
- Jeszcze chwila i będę musiała zacząć wymyślać im jakieś pseudonimy - mruknęła do siebie fotograf, po czym zerknęła na ostatnie dwie znajome twarze. Połączeni byli oni z drugą lokalizacją. Sunshine City.
Ubrana na czarno, uśmiechnięta kobieta, stojąca zaraz obok swojego kolegi. Jako jedyna posiadała przypiętą wizytówkę z numerem przy swoim zdjęciu.
Imię: Kirisawa Erika
Zamieszkała: ???
Opis: Otaku. Lubi cosplaye (zaproponowała mi sesję). Przyjaźni się z Walkerem.
Oraz mężczyzna z wiecznie zamkniętymi oczami.
Imię: Yumasaki Walker
Zamieszkały: ???
Opis: Męski klon Eriki. Na początku często wtrąca "Ten tego".
- Ech... - westchnęła przeciągle kobieta, po czym runęła na ziemię. Jej blond włosy rozlały się po podłodze, formując w fale morskie. Czy też z jej włosami, sztorm. - Nie wiem o nikim zbyt dużo i w dodatku zajmuję się pierdołami, zamiast znajdowaniem poważnej pracy!
Chwilę tak leżała, aż wreszcie podniosła się do sadu, by spojrzeć na jedno ze zdjęć.
♂♀
Skąd ty to wszystko wiesz? Znasz się z Izayą? To wszystko jego sprawka, prawda? Znowu się nudzi?
Choćby nie wiem co się stało, nie idź po informacje do Izayi Orihary. Mieszkając w Ikebukuro, prędzej czy później na pewno na niego wpadniesz. Ale trzymaj się od niego z daleka! Kiedy się nudzi, jest w stanie wyrządzić ogromną krzywdę.
♂♀
- Informacje... Od Izayi...
Fotograf całkowicie olała ostrzeżenie od Czarnego Jeźdźca, zapamiętując tylko te słowa, które najbardziej ją interesowały.
- Muszę zdobyć informacje od Orihary Izayi!
Zdeterminowana, by odszukać brookera, chwyciła za aparat i wyszła z mieszkania, odrywając z tablicy zdjęcie czarnowłosego.
"Wszyscy są moimi marionetkami."
--------------
Powinno być w czwartek, ale uznałam, że wiszę Wam rozdział wcześniej, za poprzedni brak update'u.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro