Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wprowadzenie + preferencje #1

Przedłużający się okres kwarantannowy obfituje u mnie w aktywność na wattpadzie, przez co powstała kolejna książka, którą właśnie czytacie. Mam nadzieję, że jest tutaj sporo fanów  i fanek Shadowhunters i będziemy sobie mogli razem trochę pofangirlować 😂🤣😍🥰

Jak głosi tytuł - zapraszam na pierwsze preferencje:

Jak dowiedziałaś się o istnieniu Świata Cieni?

Clary: Wszystko wydarzyło się nagle i niespodziewanie. W dniu 18 urodzin poznałaś grupkę ludzi, którzy określali się jako Nocni Łowcy. Nie miałaś pojęcia kim byli, a Twoje zdziwienie pogłębiło się tylko, gdy wszyscy oni byli zaskoczeni tym, że ich widzisz. Wbrew Twojej woli (choć nie opierałaś się zbyt mocno, czując, że to będzie świetna przygoda) przyprowadzili Cię do Instytutu, gdzie objaśnili Ci czym się zajmują, a potem wspólnie próbowali zrozumieć jak to możliwe, że nie jesteś jedną z nich, a możesz się z nimi porozumieć.

Jace: Od dziecka byłaś wychowywana przez jedną z cieszących się najlepszą renomą rodzin Nocnych Łowców, Świat Cieni był więc od początku Twoim domem, a jego ochronę wpajano Ci już od najmłodszych lat.

Izzy: Przez jedną z aplikacji randkowych poznałaś bardzo przystojnego, długowłosego chłopaka o czarującym uśmiechu. Był on wyjątkowy nie tylko ze względu na swoją urodę, ale też przez to, że... Nigdy Cię nie okłamał. Dosłownie. Nie potrafił skłamać nawet w tak najprostszej sprawie jak to czy dobrze wyglądasz w swojej ulubionej sukience lub czy smakuje mu przygotowane przez Ciebie jedzenie. 
Po około roku od waszego pierwszego spotkania poznałaś prawdę o nim - był jednym z Podziemnych, a pod długimi włosami ukrywał szpiczaste elfie uszy, które bał Ci się wcześniej pokazać.

Simon: Pewnego wieczoru pijana i smutna błąkałaś się ciemnymi uliczkami swojego miasta, aż trafiłaś do Pijalni Krwi. Myślałaś, że ta nazwa to po prostu chwyt reklamowy, a osoby wgryzające się nadgarstki grupki ludzi siedzących przy barze po prostu udają, by zadowolić klientów. Zmieniłaś zdanie, gdy dosiadłaś się do nich i podałaś swoją rękę pewnemu blademu brunetowi, który wgryzł się w nią szybko i brutalnie. Z początku byłaś przerażona, jednak strachowi szybko ustąpiło uczucie błogości i przyjemności.
Wracałaś tam co kilka dni (a właściwie - wieczorów). Nawiązałaś niezwykłą relację z wampirem, którego poznałaś tamtej pamiętnej nocy. To on zdecydował się opowiedzieć Ci o Świecie Cieni.

Alec: Gdy wybrałaś się na samotną wędrówkę w górach nie spodziewałaś się, jakie będą tego konsekwencje. Słońce pięknie świeciło, w powietrzu czuć było zapach sosnowych igieł... Nagle zza jednego z drzew wybiegł niedźwiedź. Z krzykiem zaczęłaś uciekać. Nagle zewsząd pojawiły się inne zwierzęta. Zdawały się biec w jednym, sobie tylko znanym kierunku. Ze łzami w oczach próbowałaś jakoś wyjść cało z tej beznadziejnej sytuacji, gdy nagle poczułaś osty ból w lewej nodze. Spojrzałaś na nią, a właściwie na tkwiącą w niej... strzałę.
Kolejną rzeczą, którą pamiętałaś tego dnia było to, że obudziłaś się w szpitalu, a twoją dłoń trzymał pewien przystojny brunet. Ze smutną miną opowiedział Ci o ataku złych mocy, które opanowały zwierzęta, a także o tym, że jako Nocny Łowca przybył on by je pokonać i ocalić mieszkających w okolicy ludzi. Przyznał też, że jedna z jego strzał przeznaczona dla niedźwiedzia utkwiła w Twojej nodze i gdyby coś poważnego Ci się stało, to nigdy by sobie tego nie wybaczył.

Magnus: Od kiedy byłaś małą dziewczynką, Twoja babcia zawsze powtarzała Ci, że jesteś wyjątkowa. Nigdy do końca nie rozumiałaś o co jej chodzi. Do czasu... Pewnego dnia użyłaś swojej mocy na jednym ze szkolnych łobuzów, którzy dokuczali Ci z powodu ciemniejszego koloru skóry i kręconych, czarnych włosów. Wtedy to dowiedziałaś się, że inne, zwykłe dzieci nie potrafią robić czegoś takiego, a Ty sama jesteś częścią niezwykłego i tajemniczego świata...


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro