𝚝 𝚠 𝚎 𝚗 𝚝 𝚢 𝚜 𝚎 𝚟 𝚎 𝚗
Mr. Styles: Harry, czy możesz mnie wysłuchać?!
Bezwartościowy: Czego mam słuchać? Sprawiłeś, że się w tobie zakochałem, a teraz po prostu mnie zostawiasz. I zmień swoją pieprzoną nazwę, na litość boską.
Horan: Harry, od zawsze o tym marzyłem. Chciałem pójść na NYU, uczyć się literatury i zrobić coś ze swoim życiem!
Bezwartościowy: Tak i mnie zostawić! Jesteś pieprzonym kutasem i nienawidzę cię! Nienawidzę cię bardziej niż czegokolwiek innego! Chciałbym, żebyś już wyjechał!
Horan: Nie chcę cię zostawiać!
Bezwartościowy: Ale to robisz.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro