twenty two
cake
— b-boże, jesteś taki gorący, skarbie — wyszeptał calum, gdy luke całował jego szyję, delikatnie zasysając jego czuły punkt.
calum jęczał i wykrzykiwał przekleństwa, gdy luke zdjął z niego koszulkę i zaczął zataczać kółka na jego nagiej klatce piersiowej.
calum popchnął go na ścianę, przez co ich kutasy się dotknęły, a luke głośno jęknął.
— p-przestań się droczyć, t-tatusiu — wyjąkał luke, gdy calum zbliżył do siebie ich biodra.
calum zaśmiał się i przygryzł wargę, gdy zobaczył, jak luke zamyka oczy, a z jego twarzy da się wyczytać czyste seksualne sfrustrowanie.
calum rozpiął dżinsy luke'a, pocierając jego penisa przez bokserki.
— k-kurwa, tak bardzo cię chcę — wyjęczał luke, nie będąc nawet w stanie wypowiedzieć słowa, gdy calum dalej masował jego kutasa.
— może zagramy w grę? — spytał calum, gdy zobaczył pożądanie w jasnoniebieskich oczach luke'a.
luke kiwnął głową, będąc zbyt napalonym, by w ogóle się tym przejmować.
— następnym razem, kiedy przeklniesz, zostaniesz ukarany. — calum uśmiechnął się pod nosem, a luke pożałował, że się na to zgodził.
blondyn miał problem z przeklinaniem, a szczególnie podczas seksu.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro