sixty four
luke
— c-co? luke, kocham cię, nigdy bym cię nie zranił, skarbie! — powiedział calum, a do jego oczu napłynęły łzy.
— ale ashton...
— dlaczego obchodzi cię to, co mówi? on mnie nie zna! nie wie, co do ciebie czuję! nie wie, że myślę o tobie w każdej cholernej sekundzie! nie wie, jak się czuję, gdy jestem obok ciebie! nikt nie wie, nie on, nie michael, nawet ty. ale ja wiem! i luke'u pieprzony hemmingsie, cholernie cię kocham! kocham cię tak cholernie bardzo i jeśli wierzysz w słowa kogoś innego to oszukujesz sam siebie, bo nikt oprócz mnie nie wie, co do ciebie czuję! — krzyknął i zaczął płakać, uderzając w swoją poduszkę. — nikt we mnie nie wierzy, nawet ty.
te słowa doprowadziły mnie do łez.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro