sixteen
cake
gdy brązowe oczy spotkały niebieskie, obaj chłopcy podbiegli do siebie i niemal upadli przy zderzeniu.
— w filmach to wydaje się bardziej romantyczne. — zaśmiał się calum.
luke kiwnął głową, również się śmiejąc.
— jak ma się mój skarb? — spytał calum, pochylając się w stronę luke'a, przez co policzki młodszego chłopaka zrobiły się całe czerwone.
— dobrze. — uśmiechnął się i wbił wzrok w swoje stopy.
calum delikatnie uniósł palcami jego twarz.
— dobrze, co dalej? dokończ zdanie, skarbie — powiedział calum.
— dobrze, calum? — odparł luke, jednak zabrzmiało to bardziej jak pytanie.
calum mlasnął, kręcąc głową.
— dobrze, tatusiu — poprawił się luke, dzięki czemu na twarz czarnowłosego pojawił się uśmiech.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro