Miałam zrobić prezentację na wos o sektach, więc pomyślałam, że te najciekawsze wstawię i tu. W miarę nawiązuje do temtyki tego czegoś.

1. Gałąź Dawidowa:

Przywódcą tej apokaliptycznej sekty był David Koresh, który uważał się za proroka i mesjasza. Wraz ze swoimi wyznawcami, gromadził na swojej farmie w Teksasie broń palną, przygotowując się do apokalipsy i tylko ci, którzy go słuchali mogli jej uniknąć. W 1993 roku doszło do strzelaniny między sektą a FBI (Koresh początkowo nie wiedział, że to FBI i dzwonił na policję, by zgłosić napaść), wskutek której farma spłonęła, a wraz z nią Koresh (zginął od strzału w głowę, jednak nie można potwierdzić ani wykluczyć samobójstwa) oraz ponad siedemdziesięciu jego wyznawców;

2. Brama Niebios:

Sekta z lat 70. XX wieku, powstała w San Diego, opierająca swoją idelogię i wierzenia w dużej mierze na kulcie UFO. Jej członkowie, pod przewodnictwem Marshalla Applewhite'a, popełnili zbiorowe samobójstwo w 1997 roku, wskutek spożycia puddingu, soku jabłkowego i fenobarbitalu (składnik leków na uspokojenie etc.). Wierzyli oni bowiem, że opuszczają jedynie swoje ciała i dzięki temu trafią do statku obcych, znajdującego się za kometą Hale'a-Boppa, która została odkryta rok wcześniej, a w 1997 osiągnęła apogeum swojej jasności. kolejną wyróżniającą ją rzeczą był fakt, że na okrążenie orbity potrzebuje 2,5k lat;

3. Najwyższa Prawda:

Japońska sekta religijna powstała w 1987. Jej przywódca - Shōkō Asahara, po powrocie z Indii stwierdził, że osiągnął nirwanę i jest w posiadaniu wiedzy absolutnej. Jej członkowie przekazywali majątki założycielowi, który przekonywał wiernych o rychłym nadejściu apokalipsy i konieczności jej przyśpieszenia. Jednymi z jej aktów był zamach w tokijskim metrze w 1995 roku za pomocą sarinu - gazu bojowego (śmierć poniosło 12 osób, 5 tysięcy zostało rannych) oraz w Matsumoto (7 ofiar, 200 rannych). Po tych zdarzeniach sekta licząca niemal pięćset osób została aresztowana, a 13 osób skazanych na śmierć. Mimo to wciąż nie doszło do egzekucji z powodu ciągłych odroczeń;

4. Światynia Ludu:

Założona przez Jamesa „Jima" Jonesa w latach 50. Jedna z największych sekt, w szczytowym okresie liczyła około 30 tysięcy członków. Była bardzo wpływowa i bogata - każdy nowy członek wnosił do sekty majątek, który stawał się własnością Wielebnego, który był jednym z największych przywódców kościołów i sekt, a o jego poparcie zabiegali politycy. Jednak kiedy okazało się, że członkowie sekty są torturowani i inwigilowani nawet za zbyt wolne powitanie, Jones postanowił przenieść się wraz z wyznawcami do Gujany za zgromadzony majątek (około 15mln dolarów). W 1978 roku kilku wyznawców zgłosiło się do kongresmena USA - Leo Ryana, chcąc wrócić z nim do Stanów, co jednak zakończyło się ich śmiercią - Jones wysłał za nimi swoich ludzi, którzy zabili Ryana, kilku wyznawców oraz trzech dziennikarzy. W tym samym czasie w Jonestown, ponad dziewięćset osób wraz z samym Jonesem popełniło zbiorowe samobójstwo. Niektórzy zażyli truciznę dobrowolnie, inni nie. Jesli ktoś chciał uciec, kordon uzbrojonych ludzi otaczających osadę szybko pozbywał się go strzałem w plecy. Sam założyciel strzelił sobie w głowę;