#14. Elżbieta Batory
Hrabina Elżbieta Batory - zwana wampirzycą z Siedmiogrodu oraz Krwawą Hrabiną z Čachtic, owiana złą legendą, określana jako najkrwawsza morderczyni w historii;
Początki:
Elżbieta urodziła się 7.08.1560 roku w zachodnich Węgrzech, jako córka pastora Jerzego oraz Anny - siostry naszego króla Stefana Batorego. Z racji, że ród Elżbiety był jednym z najbogatszych, od małego opływała ona w luksusy. Była też bardzo inteligentna, płynnie władała łaciną i niemieckim. Twierdzi się, że często miewała napady gniewu, co miało być oznaką choroby psychicznej, powstałej wskutek wielokrotnych kazirodczych związków w jej rodzinie. Już jako mała dziewczynka była świadkiem egzekucji. Po raz pierwszy w wieku sześciu lat, gdy pewnego Cygana oskarżono o sprzedaż dzieci Turkom, łamano go kołem, a następnie zaszyto w końskim brzuchu. Innym razem jej kuzyn nakazał obciąć buntującym się chłopom uszy i nosy.
Istnieją plotki, jakoby w wieku nastoletnim miała zajść w ciążę z miejscowym chłopem, jednak najprawdopodobniej zostały one puszczone w obieg przez jej późniejszych przeciwników politycznych.
Mając piętnaście lat wyszła za mąż za swojego krewnego - Franciszka Nádasdyego, z którym miała czworo dzieci - Annę, Urszulę, Katarzynę oraz syna Pawła. Franciszek, podobnie jak jego małżonka, miał sadystyczne zapędy, do których podsycał również Elżbietę. Już wtedy kobieta rozpoczęła swoją morderczą karierę. Młode dziewczęta, które przychodziły do niej w służbę, były torturowane i zabijane. Franciszek, pomiędzy jedną bitwą a drugą, był bowiem wielkim miłośnikiem wojen, chętnie pomagał żonie w znęcaniu się nad podwładnymi. Ta natomiast, znudzona częstymi nieobecnościami męża, nierzadko wchodziła w romanse zarówno z mężczyznami, jak i kobietami.
Morderstwa:
W 1604 roku umiera Franciszek. Istnieją różne teorie na temat jego zgonu, jedni twierdzą, że został otruty przez Elżbietę, co w ówczesnych czasach nie było niczym wyjątkowym. Mimo to, ta wersja wydaje się być mało prawdopodobna, ponieważ Elżbieta bardzo kochała swojego męża. Inni uważają, że ta śmierć była skutkiem licznych ran, pamiątek po ukochanych wojnach, albo kuracji chorób wenerycznych.
Elżbieta została sama z ogromnym majątkiem i wieloma ziemskimi posiadłościami. Teściowa, która wcześniej mieszkała razem z synem i synową, zabrała jej dzieci, a sama hrabina wyprowadziła się do zamku w Čachticach. To właśnie tam miał rozpocząć się najbardziej krwawy okres w życiu Elżbiety.
Warto wspomnieć, że sadystyczne zapędy hrabiny nie były skutkiem jedynie traumatycznych wspomnień z dzieciństwa lub podobnych perwersji jej męża. Wpływ na nią miały również m.in. jej znana z (niepotwierdzonego) zamiłowania do orgii ciotka oraz Anna Darvulia - otoczona sławą czarownicy znachorka. To właśnie ona podsunęła hrabinie "starożytny przepis" na zachowanie młodości.
Elżbieta bowiem miała wówczas czterdzieści lat i jej skórę zdobiły już zmarszczki. Mimo że od zawsze uważana była za piękną kobietę, miała obsesję na punkcie zachowania młodości. Wydawać by się mogło, że znalazła "rozwiązanie" przypadkowo, gdy jedna z jej służek ją czesała. Dziewczyna za mocno pociągnęła za włosy Elżbiety, za co została uderzona w twarz. Wtedy też jej krew miała skapnąć na dłoń kobiety, która od razu zauważyła spłycenie się zmarszczek.
Od tego czasu na zamku w Čachticach miały odgrywać się iście dantejskie sceny. Nie tylko służące, ale również panny ze znamienitszych rodów, oddane w ręce Elżbiety w ramach nauki, były poddawane serii makabrycznych tortur. Wbijano im szpilki pod paznokcie, polewano miodem (przyciągał insekty) lub wodą i kazano stać nago przed zamkiem (w zimie oczywiście). Przypalano je świeczkami, rozgrzanymi prętami. Podrzynano im gardła, spuszczano krew. Wszystko po to, aby hrabina mogła zażyć słynnej, odmładzającej kąpieli.
W pewnym momencie zwłok było tak dużo, że poddani Elżbiety nie nadążali z ich zakopywaniem.
Jednak morderczy szał kobiety musiał się kiedyś zakończyć. Do jej kuzyna, Jerzego VII Thurzo, dotarły w końcu plotki na temat zbrodni, mających miejsce na zamku w Čachticach. Gdy ten postanowił dogłębnie zbadać sprawę i odwiedzić Elżbietę, odkrył odrażający smród, którym przesiąknięte były korytarze posiadłości. Wszechobecne zwłoki, uwięzione w lochach dziewczęta oraz samą hrabinę, która w czasie odwiedzin zajęta była jeszcze torturami.
Elżbieta Batory została natychmiastowo skazana na zamurowanie w komnacie, gdzie miała jedynie dostawać pożywienie przez małe okienko. Jej służący, którzy pomagali w zbrodniach, ponieśli śmierć.
Podczas procesu, podawana liczba ofiar wahała się od sześćdziesięciu do nawet sześciuset.
Hrabina była również oskarżana o przemienianie się w kota, a jej pomocnicy o kanibalizm i czarnoksięstwo.
Zmarła w 1614 roku, podobno z braku dziewiczej krwi.
Jak było naprawdę:
Najprawdopodobniej Elżbieta nigdy nikogo nie zabiła, a cała krwawa legenda, w którą obrosła jej postać, jest skutkiem zabiegów jej wrogów politycznych.
Przyczyn, dla których hrabina stała się celem takich pomówień było kilka.
Niedługo po śmierci swojego męża, sprzedała pewien zamek Habsburgom, jednak nigdy nie otrzymała za niego zapłaty. Wnioskuje się, że dłużnicy chcąc zachować pieniądze, oskarżyli kobietę o makabryczne zbrodnie.
Jednak właściwie najistotniejszy był konflikt między rodzinami Batory a Habsburg. Habsburgowie, obawiając się, że hrabina postanowi poprzeć swojego kuzyna Gabriela, co skutkowało powstaniem silnej koalicji, postanowili oskarżyć kobietę o liczne morderstwa, dzięki czemu ostatecznie wykluczyli ją z gry.
Palatyn Jerzy Thurzo, który był sojusznikiem Habsburgów, chętnie pomógł załatwić Elżbietę, bowiem jako jej kuzyn, część majątku kobiety powędrowałby właśnie do niego.
Podczas procesu, mieszkańcy Čachticy (dzięki odpowiedniej perswazji w postaci tortur) oskarżali hrabinę o makabryczne rzeczy. Niektórzy robili to właściwie tylko dlatego, że węgierska arystokratka była postrzegana jako okupantka na Słowacji i nie darzyli jej zbytnią sympatią.
Poza tym, mordowanie podwładnych w czasie, gdy byli oni masowo wybijani przez różnego rodzaju epidemie, było bezsensowne. Zwłaszcza, gdy miało się tak wiele ziem, na terenie których musieli pracować. Śmierć arystokratek natomiast przyciągałaby zbyt dużą uwagę znamienitszych rodów, które koniec końców przestałyby posyłać na zamek swoje córki.
Owszem, hrabina bywała okrutna, jednak w tamtejszych czasach nie było to niczym szczególnym, a będąc samotną kobietą, musiała rządzić twardą ręką.
Również już wcześniej starano się zagarnąć jej majątek, bowiem próbowano oskarżyć ją o otrucie króla.
Nigdy też nie została zamknięta w pokoju. Po całym zamku mogła poruszać się swobodnie, a wiedząc, że jej majątek stanowi nie lada gratkę dla oskarżycieli, szybko spisała testament, w którym zapisała go w całości swoim dzieciom.
Miesiąc później zmarła, a najprawdopodobniej została zamordowana. Do dziś nie wiadomo, gdzie dokładnie ją pochowano.
Ciekawostki:
- Według pisarza Andrzeja Stiavnickiego zamordowała nawet trzy tysiące osób;
- Słynne kąpiele w krwi były bzdurnym wymysłem, bowiem ta szybko krzepnie i zaczyna śmierdzieć;
- Hrabina była oskarżana o zamiłowanie do torturowania dziewcząt przy pomocy żelaznej dziewicy. Szkopuł tkwi w tym, że nie wiadomo, czy to narzędzie tortur już wtedy istniało;
- W dużej mierze legenda, w którą obrosła postać Elżbiety, zawdzięczana jest zapiskom pewnego jezuity, który mocno podkoloryzował jej życiorys, tylko dlatego, że ta należała do kościoła luterańskiego;
- Jej historią była po części inspirowana postać Drakuli;
- Węgierskie źródła utrzymują, że miała jeszcze dwójkę dzieci - Andrzeja i Mikołaja;
- Postać Elizabeth z AHS Hotel oraz Delphine LaLaurie z AHS Coven były inspirowane hrabiną;
Cytat:
"Czy ja wyglądam na kogoś, kto przejmuje się tym, co Bóg myśli?";
Jak Wam idą testy gimnazjalne? Powodzenia jutro z częścią językową.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro