Rozdział 1. Ja wam jeszcze pokaże !
Taaa jednak tu trafiłam czy chciałam oczywiście że nie ale mnie o zdanie nikt nie pytał pewnie się zastanawiacie o co chodzi, więc może zacznę od początku. Nazywam się Sara i zostałam wysłana do wojska dla kobiet przez mojego ukochanego tate i w tym momecie znajduje sie w jakimś autobusie z samymi dziewczynami jadącymi do tego piekła ale ja im jeszcze wszystkim pokaże dwa dni i mnie juz tam nie będzie.Siedzę i się patrzę w to okno,koło mnie siedzi dziewczyna z blond krótkimi włosami ,wyglada na mniej wiecej 18-19 lat do okoła panuje gwar.Nareszcie autobus sie zatrzymał i wsiadła do niego kobieta chociaż tak nie powinnam powiedzieć to bardziej babo chłop. Babo chłop zagwizdał w gwizdek
-Ruszać się raz dwa !!!! Co w tutaj robicię juz dawno powinnyście stać w szeregu.
-Po prostu patrzę i nie wierzę wziełam wszystkie moje rzeczy i wyśiadłam z tego autobusy ustawiając się w szeregu z myślą jak się stąd wydostać.Wszystkie stałyśmy w szeregu gdy nagle z daleka ujrzałyśmy młodego chłopaka idącego w nasza strone. Meżczyzna stanął koło babo chłopa nie powiem był na prawdę przystojny czarne włosy,mulat o brązowych włosach.
-Cisza!!! Nazywam sie Max i jestem waszym opiekunem przez cały pobyt w tym obozie. Zacznijmy od pewnym zasad moich zasad !
-Boże... czy on musi się tak drzeć ? Jak tak pojdzie dalej to wszystkie zostaniemy guchę -powiedziałam pod nosem ale pan gumowe ucho musiał to usłyszeć.
Cześć wszystkim na początek taki krótki rozdział mam nadzieje że się spodobał.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro