Czasem tak leżę
Czasem tak sobie leżę
Patrzę, patrzę dookoła
na ludzi
Śpieszą się, śpieszą ciągle
Stale
A ja tak sobie leżę
i nie śpieszy mi się wcale
Nie śpieszy mi się
Leżę
Leżę i patrzę
w chmury
Zachwycam się
Oni mówią, że świat szary i bury
Uśmiecham się do słońca
a potem wskazuję
Pokazuję im chmury
Moje chmury
Oni marszczą czoła
„Padać będzie"
mówią, twierdzą
Znów pędzą, gdzieś się śpieszą
Wzdycham tylko
Bo czasami tam patrzę na ludzi
i myślę,
że to leżenie nigdy mi się nie znudzi
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro