Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10.

Rano po kolejnej spędzonej nocy razem, postanowili zebrać się i zabierając ze sobą rzeczy Mina, udali się do wyjścia. Jednak Yoongi wpadł jeszcze na jeden pomysł, tak na przypieczętowanie znajomości z przemiłą koleżanką. Podeszli do recepcji. Starszy odłożył kluczyk na blat i niespodziewanie wsadził na niego różowowłosego. Młodszy pisnął i złapał się Mina, by nie spadł. Yoongi stanął pomiędzy jego nogami i uniósł głowę do góry.

-Moja księżniczka się boi?-zaśmiał się.

-Nie, tylko nie chcę spaść..-nachylił się. 

Yoongi widząc zbliżającą się blondynkę, przyciągnął do siebie młodszego i pocałował. Widząc złość na jej twarzy, uśmiechnął się zwycięsko i oderwał z głośnym mlaśnięciem od ust Jimina. 

-Jedziemy słoneczko?-pogłaskał go po policzku i wziął na ręce.

-Taeś przyjechał ze swoim chłopakiem po nas..-odpowiedział zawstydzony obecnością dziewczyny.

-Mam nadzieję, że znajdzie się miejsce na motor..-zaśmiał się i cmoknął go w nos.-Ah właśnie..-zwrócił się do wciąż stojącej dziewczyny.-oddaje klucze i życzę miłego życia, do widzenia.-mruknął zadowolony i złapał wolną ręką rączkę od walizki. Podrzucił chłopaka, by mu nie spadł i wyszedł z budynku. Jimin rozejrzał się i ujrzał swoich przyjaciół.

-Tam są..-ucieszył się i wskazał palcem w ich stronę. Yoongi ruszył w ich stronę. Przywitał się z Jeonggukiem uściskiem dłoni i zsadził Jimina ze swoich rąk. 

-Widzę, że Jiminie was przygotował..-zaśmiał się.-pójdę po motor.-dopowiedział i poszedł w stronę parkingu.

-Niezły ten cały Yoongi.-stwierdził Taehyung i ścisnął rękę swojego chłopaka.-Już w barze wydawał się miły. Mam nadzieję, że zdania nie zmienię.-zaśmiał się.

-Jak właściwie się poznaliście?-zapytał ciekawy Jungkook.

-Uh, przypadkiem...-powiedział zawstydzony.

-Właściwie to w barze.-odezwał się Yoongi stając obok niego z czarnym motorem.-przyjechałem tam pewnego dnia, bo złapał mnie deszcz, a wracałem z pracy. Postanowiłem wejść i tak wyszło, od razu zauroczyłem się w tym szkrabie.-cmoknął go w skroń. Jimin zarumienił się i spuścił głowę.

-Bardzo romantycznie!-krzyknął uradowany Tae.-a ty mi Jeongguk wyznałeś miłość w toalecie, bo nagle ci się miłości zachciało wyznawać!-pacnął go w ramię.

-Ale przyznaj, że było romantycznie! Jejku buba nie denerwuj się..-przyciągnął go do siebie i szybko cmoknął. 

-Możemy już jechać?-wtrącił się Jimin przyzwyczajony zachowaniem dwójki.

-Tak,tak..ah no i jeszcze jedno..Yoongi nie będzie ci przeszkadzać, że będziemy mieszkać w jednym mieszkaniu?-Jeongguk spojrzał na niego.

-Nie..-odpowiedział. 

Razem z Jeonem spakowali wszystko, wraz z motorem, który wylądował w małej przyczepce i wsiedli razem do samochodu. Brunet usiadł za kierownicą i ruszył w stronę mieszkania chłopaków.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro