//3\\
myevan: to kiedy się widzimy kochanie?
softyv: och, a czy Ona czasem nie przyjechała do was na weekend?
myevan: liczyłem, że tym razem spotkamy się u ciebie 😉
softyv: niby można
softyv: wiesz, że Ona może się domyśleć o nas
softyv: szczególnie, że nie będziesz miał żadnego alibi
myevan: uwielbiam gdy się o mnie troszczysz
myevan: jednak nie bój się kochana
myevan: wszystko załatwię
myevan: powiedz tylko, czy pasuje ci jutro o 22 ?
softyv: obyś przyszedł
myevan: możesz na mnie liczyć 💞
A kto to? ;o
Magudaa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro