Relacja: Romantyczna

Dla: -kuroshitsujilover- :p

UWAGA! PROSZĘ GŁOSOWAĆ! TO WAŻNE!

Czy jesteś za stworzeniem drugiej części Self shipów z Kuroshitsuji? W komentarzu piszecie numer  odpowiedzi!

1) Tak!

2) Nie. Po co robić drugą część?

3) Nie wiem, obojętne mi to.

Głosować można dziś i jutro tylko czyli do 30.06.

Jeszcze jedna sprawa. Bo robię czat na messengerze dla was, ktoś chętny? XD Będziecie tam mogli pisać o wszystkim i poznawać się lepiej oraz dostaniecie najnowsze informacje o nowych rozdziałach :p

Z przykrością mówię także, że rozdziały będą raz na kilka dni z powodu mojego jutrzejszego wyjazdu do Szwajcarii. Po prostu będę tam spędzać czas z dalszą rodziną, a także trochę odpoczywać od internetu i korzystać z wakacji xD

Sebastian kupuje dla ciebie wszystkie rzeczy związane z Kuroshitsuji, abyś była szczęśliwa, lecz nie robi tego za darmo. W ramach przysługi musisz dawać mu namiętne pocałunki, oddawane z resztą z obowiązkową czułością.

Michaelis zabezpieczył twoją duszę na wszelki wypadek, gdyby nadeszła dla ciebie nagła śmierć. Zamiast trafić do piekła lub nieba, będziesz skazana jako już duch na towarzystwo demona w świecie żywych przez wieczność lub dopóki ktoś w końcu nie zabije kamerdynera. Twój ukochany zrobił to tylko po to, by nie czuć się opuszczonym, gdyż naprawdę nie lubił jak go zostawiałaś choćby na dwie minuty samego.

Lokaj zabrał cię raz do Japonii na dwa tygodnie, byś mogła poznać kulturę tego kraju i popularne miejsca znane wielu turystom oraz bardzo przez nich uwielbiane. Jednym z takich miejsc był jakiś park pełen kwitnących wiśni. To właśnie tam mężczyzna w czasie festynu oświadczył się, dbając o to byście mieli na sobie tradycjne japońskie kimona. Turyści byli waszym widowiskiem tak zachwyceni, że kazali tobie powiedzieć tak bez wahania. Sama z resztą zgodziłaś się, nie chcąc zostać rozszarpana przez tłum nieznajomych ludzi, będąc jednocześnie bardzo pozytywnie zaskoczona zachowaniem Sebastiana.

Gdyby Sebastian miał wybierać w ostateczności: koty albo ty, to bez wątpienia wybrałby ciebie. Bo chociaż demon jest wielbicielem tych małych puchatych stworzeń, nie umiałby zapomnieć tak łatwo o wszystkim co było związane z tobą. To byłoby zbyt trudne...