Relacja: Przyjacielska z nutką romantyzmu

Dla: _mefedron_

Nina bardzo dba o twój nienaganny wygląd. Przy niej musisz być zawsze piękna i elegancko ubrana. Włosy nie mogą być skołtunione, paznokcie obgryzane, ciało powinno być czyste i pachnieć perfumami, najlepiej tymi, które dostałaś od niej na święta Bożego Narodzenia. A kiedy widzi ciebie jej serce szaleje wprost ze szczęścia. Bardzo rozpoznawalnym przywitaniem kobiety jest całowanie czubka twojego nosa, ponieważ jak sama twierdzi, ma fetysz na słodkie noski.

Hopkins szyjąc stroje dla twojej osoby stara się w wyobraźni przypomnieć twoją sylwetkę, żeby nie pomylić się nawet przy najmniejszych szczegółach sukni. Ale to tylko ją rozprasza przy pracy i zamiast zajmować się kontynuowaniem zadania, woli myśleć o twoich delikatnych dłoniach mieszczących się bez problemu w jej rękach. Zaraz jednak bierze się z powrotem do roboty, gdyż zdając sobie sprawę z waszej tylko przyjacielskiej relacji udaje, że nic więcej do ciebie nie czuje.

Krawcowa zawsze ma dla ciebie coś słodkiego, bo przecież kobieta też musi mieć słodkie chwile w swoim życiu, nie tylko mężczyźni. Nina osobiście karmi cię ciastkami i nawet, gdy nagle cię pobrudzi, nie przejmuje się tym i własnym palcem bierze kawałek ciastka z twoich warg, by zaraz wsadzić go do swych ust z chytrym uśmieszkiem oraz zalotnym spojrzeniem.

Szefowa zakładu odzieżowego uwielbia przytulać cię po przyjacielsku od tyłu z zaskoczenia. Robi to właściwie codziennie, no chyba, że jesteś chora i leżysz w domu, to wtedy prawie zawsze. Zaskakujące jest dla ciebie nie jest moment objęcia z zaskoczenia, a pocałunek Hopkins w szyję i robienie przez nią malinki jako dowód, iż jesteś tylko jej małą i uroczą modelką, i niczyją więcej. Potem zostajesz zaproszona na herbatę i dostajesz chustkę na szyję, abyś mogła zakryć czerwony ślad na ciele przed wzrokiem innych.