Królowa Wiktoria
Relacja: wroga
Dla: Kapitan_Ola_Sparrow
Mam już wszystkiego dosyć...
Władczyni Imperium Brytyjskiego przez długie lata obwiniała cię o spowodowanie śmierci jej męża Alberta. Jako jej nie miałaś nic do gadania w tej sprawie i nie mogłaś jak się bronić. Zostałaś od razu zwolniona z dokumentem opisującym brak możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy przez ciebie. Ale nawet to nie wystarczyło królowej, ponieważ postarała się, żebyś trafiła od razu do więzienia na wiele lat i to w dodatku do najbardziej zaniedbanego.
Pośpiech jest złym doradcą, o czym zdołała się przekonać potomkini Hanowerczyków. Ku twojemu szczęściu nie zostałaś zamknięta w więzieniu, dzięki czemu miałaś okazję zemścić się na królowej podczas planowanego zamachu. Niestety nie zabiłaś jej co prawda, ale udało się tobie uciec z miejsca zdarzenia nim straż cię złapała.
Każdy wizerunek kobiety w mieście niszczyłaś bez wyrzutów sumienia. Na pomnikach pisałaś obraźliwe słowa, pocztówki i inne papierowe pamiątki z wizerunkiem panującej porywałaś, do plakatów natomiast dorysowywałaś wąsy i rogi diabła, śmiejąc się przy tym niczym psychopata.
,, Boże, zniszcz królową " śpiewałaś własną wersję piosenki w kościele nie zwracając uwagi na krytyczne spojrzenia mieszkańców modlących się o długie panowanie władczyni, choć ty modliłaś się o koniec rządów znienawidzonej Wiktorii.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro