Grell Piąty miesiąc
Dla: xAyse_ :p
Znalazłaś już płeć swojego dziecka, a raczej dzieci. W twoim łonie rozwijały się dwie dziewczynki, które jak narazie wyglądały na zdrowe, bez żadnych zespołów downa czy braków danej kończyny. Kiedy tylko Grell usłyszał o tym od lekarza, natychmiast chciał nazwać je Grelcia i Wilcia, choć nie zgadzałaś się na to. Wdadłaś się nawet z nim w dyskusję na ten temat, którą wygrałaś dopiero po pięciu godzinach, lecz z ogromną satysfakcją i uśmiechem na ustach.
Grell postanowił z waszych dziewczynek zrobić prawdziwe damy. By zrealizować ten cel, nakupował dużo malutkich sukienek i urocze buciki. Później kazał czytać tobie na głos wyłącznie magazyny dla kobiet, zawierające głównie porady dotyczące mody i makijażu. Liczył w ten sposób na to, że dzieci słuchając głosu matki, zarażą się miłością do kosmetyków i ubrań, być może w przyszłości zostając pięknymi modelkami. Nie mając wyboru robiłaś co nakazywał twój mąż, przewracając od czasu do czasu oczami, gdy żniwiarz był zajęty robieniem obiadu. Żadna jeszcze czynność nie wykańczała cię tak psychicznie jak ta... W dodatku dzieci delikatnie ruszały się w brzuchu, jakby dawały znać, że mają dosyć również tej męczarni.
Przeżywałaś prawdziwy koszmar. Nie mogłaś mieścić się w swoje ulubione ciuchy, a jeszcze niedawno latałaś w nich gdziekolwiek się dało... Z tego powodu nieraz zamykałaś się w pokoju i leżałaś na łóżku nie mogąc patrzeć się na swój grubszy brzuch. Nawet w tej sytuacji Grell nie mógł zbyt wiele zdziałać. Nie pomagały jego wygłupy, kawały, zdjęcia Ronalda baletnicy. I gdy już miał smutny sobie iść do pokoju dziennego, nagle wtuliłaś się w jego klatkę, błagając go by został. Oczywiście Sutcliff spełnił obietnicę, zostając przy tobie całą noc i jeszcze cały poranek nie idąc tego dnia do pracy.
Sutcliff stał się twoim osobistym trenerem. Podczas treningów z nim robiłaś codziennie brzuszki, aby wzmocnić mięśnie brzucha, trochę pływałaś w basenie specjalnie wybudowanym dla ciebie. Dzięki temu twoja forma znacznie się poprawiła i czułaś się o wiele lepiej i zdrowiej.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro