Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Druitt

Relacja: Romantyczna

Dla: Nicocchi_yazawa ^^

Moja reakcja na wieść o pisaniu rozdziału z Druittem była podobna jak reakcja Ciela na górze. Tak bardzo próbuję czuć się w Druitta i jego podniecanie się wszystkim, lol. Chyba jednak mi nie wychodzi, bo nie da się go zastąpić od tak :') Wykorzystano też tu trochę utwór Mickiewicza: Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?  Niby wakacje, a sama siebie dołuję szkołą, cry.

Druitt zazwyczaj nazywa cię swoim droździkiem, który przybył daleką drogę, aby go oczarować i uwieść. Z resztą twoje ręce porównuje do delikatnych ptasich skrzydeł mogących się złamać przy najbliższym locie, a sylwetkę uważa za niezwykle leciutką niczym piórko. Czasem żartuje, że zamknie swojego ptaszka w klatce dla lepszego podziwiania prawdziwego piękna. Ale tobie często nie jest z tego powodu do śmiechu...

Wicehrabia nadal nie potrafił uwierzyć we własne szczęście, kiedy zgodziłaś się zostać jego drugą, ładniejszą połówką. W tym momencie poczuł się niczym Romeo Monteki, który zamierza zrobić wszystko dla swej najdroższej i najpiękniejszej Julii Kapulett. Jednak ze względu na wasz różny stan społeczny musieliście potajemnie wziąć ślub w obecności dobrze znanego wam księdza, któremu ufaliście w każdej sprawie. Nawet pomimo nienawiści pomiędzy waszymi rodzinami nie rezygnowaliście ze swej wiecznej miłości, zamierzając nawet w ostateczności popełnić samobójstwo, by nigdy się nie rozstawać. Byliście niczym Jin i Yang, bez jednego nie mogło przetrwać drugie.

Druitt nieraz zastanawiał się nad waszą relacją. Często zadawał sobie pytanie: Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie? Bo niby nie wzdychał, nie płakał, gdy cię nie widział. Jednak, kiedy się pojawiałaś, to jego serce biło o wiele szybciej niż w każdym innym momencie jego życia, a jego twarz wykrzywiała się w niesamowitej radości. Czy więc rzeczywiście byłaś dla niego tylko przyjaciółką? Czy może coś więcej było między wami, jednak nie chcieliście między sobą tego przyznać?

Najlepsza rzecz jaka kiedykolwiek wydarzyła się w waszym związku? Romantyczna kolacja podczas której po raz pierwszy w życiu szlachcic nie zachowywał się jak zwykły zboczeniec i nie rozmawiał o pewnej damie w różowej sukni, nazywanej przez niego niedoświadczonym i niewinnym słowikiem. Zamiast zepsuć jak zwykle wieczór, tym razem naprawdę się postarał. Cały czas starał się opowiadać tobie zabawne historyjki z licznych balów w których brał udział lub słyszał z opowieści starszych, szanowanych dam, dbał o to, by twój talerz zawsze był pełny, zachwycał się twoim wyglądem, a na koniec po odprowadzeniu cię powozem do domu namiętnie całował i zachęcał do częstszych wizyt w jego rezydencji. Słowem, czułaś się wtedy jak w bajce.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro