Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14*

-Proszę się tutaj podpisać - dłonią, Amanada pokazała mi gdzie mam się podpisać.
Już minął tydzień od kąt tutaj pracuje. Jestem zadowolona z pracy, szczerze powiedziawszy.
Weszłam do firmy, muszę każdego dnia podpisywać się, że jestem już w pracy. Amanda prowadzi listę, która leży za blatem w sekretariacie.
- Szef cię woła - odezwała się, Rita.
Rita jest to dziewczyna, która pracuje w naszej firmie. Jestem tak jakby jej szefową. Przenoszę jej papiery, i mówię co ma robić. A moim szefem jest tata, Jamesa. Właśnie muszę do niego iść.
- Dzień dobry - przgwitałam się, stoję przed dębowym biurkiem.
- Witam cię, Victorio - wyszczerzył się. - Muszę coś Ci powiedzieć - spojrzał na mnie.
- Co takiego? 
- Widziałem twoje nagranie.
- Jakie? - Nie wiedziałam o co chodzi. Jakie nagranie?
- Kamerka... - niedokończył, bo właśnie ktoś zapukał do drzwi.
- Proszę... - krzyknął, James.
- Dokumenty dla pana - do pokoju weszła Amanda z zieloną tęczką.
- Dziękuję.
Podała dokumenty, a następnie wyszła.
- Jaka kamerka - wróciłam do wcześniejszej rozmowy.
- Ten filmik z moim synem.
- Jaki do cholery film! - krzyknęła na cały pokój.
- Podejdź.
Podeszłam do biurka. Włączył laptopa, a następnie pokazał mi nagranie, które mnie szokowało. Brałam w nim udział. Jak to się stało. Na filmie znajdowałam się ja i James, w intymnej chwili.
- Ja nie wiem jak to się tam znalazło.
- Mam układ - oświadczył.
- Jaki?
- Prześpisz się ze mną, a ja zapomnę o tym filmie i cię nie wyrzucę z pracy.
No tak, mogłam się spodziewać, że  takie coś podlega wyrzuceniu z pracy.
- Nie zgadzam się - odrzekłam.
- Musisz, a inaczej pożałujesz - zaczął mnie straszyć, ale na mnie to nie działa.
- Nic nie muszę! - krzyknęłam.
- Jutro się przekonasz! I tak ze mną się prześpisz czy tego chcesz czy nie.
Wyszłam z biura. Nie chciałam z nim rozmawiać. Jestem zła, i rostrzesiona. My nigdy nie nagrywaliśmy żadnych filmów. Jakim cudem taki powstał?
Kolejne godziny minęły bardzo wolno. Pracowałam, ale nie mogłam się skupić. Cały czas myślałam w jaki sposób ten film powstał i kto go tam umieścił. Boże zapewne dużo osób już to widziało. Gdy wrócę do mieszkania będę musiała powiadomić o tym, Jamesa. On musi o tym wiedzieć..., a czy powinnam mu powiedzieć, że jego ojciec zaproponował mi takie coś?

_________________________

Kolejny rozdział 🤗😍
Już w książce zaczyna się coś dziać. Jak myślicie, Susan  zgodzi się na układ, który zaproponował kochany tatuś, Jamesa? Dajcie mi znać z odpowiedzią 😘😍

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro