Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Trzy wybuchy


Marinette

-A-Adrian...-zawołałam gdy zobaczyłam mnóstwo straży pożarnych przy naszym domu 

-Co jest ?-spojrzał w tym samym kierunku po czym zaczął ze mną tam biec 

-Przepraszam ale nie możecie państwa ale nie możecie tam wejść-zatrzymał nas jakiś strażak

-Ja tam mieszkam...co się stało ?-zapytałam zdenerwowana

-Jakąś godzinę temu był wybuch był ktoś w domu ?-zapytała a ja zbladłam

-Jezu Leo Hugo i Emma byli w domu-nagle Adrian zaczął biec w strony ruin a mi zrobiło się słabo 

*godzinę wcześniej pov Louisa*

-Może otworzymy i się dowiemy ?-zaproponowałem i spojrzałem na nich 

-Nie lepiej nie....-zaprotestowała Emma-nie wiadomo co to jest...i to na pewno jest do rodziców więc nie powinniśmy tego otwierać-powiedziała biorąc paczkę w swoje ręce 

-Oj daj spokój Emm-zaśmiał się Hugo-od kiedy ty taka...poważna....-dziewczyna tylko przewróciła oczami i postawiła z powrotem paczkę na stole w salonie 

-A jak to bomba?-zażartowałem po czym dostałem w bark od Emmy 

-Proszę cię myślisz że ta kobieta była by do tego zdolna ?-zaśmiał się Hugo

-No tak....ale skąd znała naszych rodziców...i o co chodzi z tym ratowanie Paryża-zaczęłam się zastanawiać po czym usłyszałam jak karton się otwiera przez co spojrzałam w dół ale nie zobaczyłam kartonu więc spojrzałam na chłopaków którzy wyjmowali coś z pudełka 

-Super bomba-zaśmiał się wyjmując jakieś kartki z pudła

-Co to jest ?-zapytałam podchodząc do nich 

-Jakieś stare kartki....-westchnął Louis-Hej tato to znowu ja chciałam ci powiedzieć że chyba się zakochałam to nie jest pewne bo spotkałam go kilka razy a dzisiaj poszliśmy na lody jest zabawny i miły i jest przystojny i umięśniony spodobał by ci się . Z Luką mi się już nie układa od jakiegoś czasu ale się tym nie przejmuje. Bardzo mi ciebie brak i jestem ciekawa czy mnie widzisz-przeczytał a my się spojrzeliśmy na kartkę ze zdziwieniem 

-Myślicie o tym samym co ja ?-uśmiechnął się Hugo

-Że nie powinniśmy tego czytać ? TAK-powiedziałam gdy nagle zobaczyłam kontem oka lecący w moją stronę przedmiot przez co odskoczyłam ale było już za późno gdy usłyszałam wybuch i głos jakiegoś faceta 

-Pozdrowienia od Regulusa-zaśmiał się 



Kto pamięta Regulusa ?

i kto czekał na rozdział tak długo ?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro