Początek roku
Ta cudowna okładka jest zrobiona przez Pisarcia
Emma Agrest
Obudziłam się gdy mój budzik zadzwonił O 6:10. Wstałam pościeliłam łóżko i poszłam do łazienki rozebrałam się i weszłam pod prysznic.
Po umyciu się wysuszyłam włosy i ubrałam czarną rozkloszowaną spódnicę i białą koszula z krawatem. Jak popatrzyła na siebie w lustrze stwierdzi że jednak założę czerwona spódnicę więc zdjęła czarną i założyłam czerwoną.
Zakręciłam końcówki włosów pomalowałam rzęsy i usta czerwona szminka. Założyłam jeszcze czarne szpilki i naszyjnik na którym był wisiorek w kształcie skrzydeł schowałam go pod koszule.
Gdy stwierdziłam że ładnie wyglądam wyszłam z łazienki skierowałam się na dół do jadalni gdzie siedzieli już moi rodzice, Allison (córka cioci Chloe i wujka Nathaniela)a koło niej jej rodzice, Rose (Córka wujka Luki i cioci Lisy) która jest starsza od nas o trzy lata też siedziała obok swoich rodziców
-Hejka-powiedziałam gdy weszłam do pomieszczenia i usiadłam na wolnym miejscu
-Wierz może czy twoi bracia już w wstali ?-zapytała mama
-Pewnie nie- wywróciłam oczami i wzięłam gryzą kanapki
Louis Agrest
Przebudziłem się o 7:03 szybko zerwałem się z łóżka
-Głupi budzik-powiedziałem i pobiegłem do łazienki wywalając się dwa razy. Szybko się umyłem uczesałem i ubrałem w wyprasowaną (przez mamę) białą koszulę i jeansy założyłem jeszcze sygnet na którym były wygrawerowane skrzydła . Zbiegiem po schodach i wszedłem do jadalni i usiadłam koło Emmy
-Czyżby budzik nie zadzwonił ?-Zapytał Tata patrząc znad gazety
-Taaa- powiedziałem jedząc kanapkę
-A gdzie Hugo ?-zapytała Emma
-Pewnie od godziny siedzi w łazience i stawia włosy- zapomniałem się a Emma przewróciła oczami
-Powinieneś z niego brać przykład- powiedziała mama a ja z Emma wymieniliśmy tylko spojrzenia uśmiechając się
Hugo Agrest
Wstałem o 6:30. Pościeliłem łóżko i wszedłem do łazienki. Umyłem się ubrałem w białą koszulę i włożyłam ja w jeansy. Założyłem krawat i eleganckie buty i postawiłem sobie włosy po czym zszedłem na dół gdzie czekali już wszyscy
-Mówiłem- powiedział Louis gdy mnie zobaczył
-Co mówiłeś ?-zapytałem gdy usiadłem koło niego
-Że stawiałeś sobie włosy- uśmiechnął się
-Że to jest ostatnia klasa liceum nie znaczy że nie muszę ładnie wyglądać na rozpoczęciu roku- uśmiechnął się
-I ostatni szansa powiedzenia "Kocham Cię" do kogoś kto ci się podoba- powiedzieli równo Louis Emma Rose i Allison, a pozostali się na nich popatrzyła a ja przewróciłem oczami
-Dobra musimy się zbierać- powiedział Tata gdy wszyscy zjedli
Jeej nowy rozdział <3
Ha Nie spodziewałaś się tego ty FRYTKO
Jak wam się podoba ?
A i jeszcze jedna sprawa
Chcecie co rozdział inną perspektywę czy w jednym rozdziale wszystkie perspektywy ?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro