Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6

Podczas gdy Charlie była na randce z Jo, Dean poszedł do Casa i Amelii, aby nie nudzić się w domu. Ben zdecydowanie za często nocował u znajomych... Poważnie. Młody był w pięcioosobowej paczce, która co tydzień u kogoś nocowała. Za tydzień mieli nocować u Winchesterów. Deanowi robiło się słabo na samą myśl o piątce dzieciaków na noc w jego domu. Przecież on ledwo z Benem sobie radził... To będzie istny horror. Albo apokalipsa. Albo horror i apokalipsa. On tego nie przetrwa. Cóż... przynajmniej chłopiec wreszcie miał przyjaciół.

- Cześć - powitała go z uśmiechem Amelia.

- Hej - odpowiedział, przytulając ją.

Za każdym razem czuł się jak ostatni dupek, gdy się z nią widział. W tajemnicy przed nią sypiał z jej mężem, a udawał jej kolegę. Problem w tym, że nie bardzo miał wybór, aby zachowywać się inaczej przy obecnej sytuacji.

- Bez Charlie? - spytała.

- Jest u koleżanki. Ben u kolegi. Stwierdziłem, że wpadnę. Chyba, że przeszkadzam.

- Jasne, że nie. Wchodź - zaprosiła go.

Wszedł do środka i zdjął buty. W salonie zastał Casa, który uśmiechnął się widząc go i podszedł, aby go przytulić.

- Piwo? - zaproponował, ale Dean pokręcił głową.

- Muszę jechać potem po Charlie, wolę nie.

- Mam bezalkoholowe.

- To może być - powiedział z uśmiechem.

- Cześć, Dean - rzuciła Claire, która właśnie wychodziła z domu. - Pa wszystkim.

- A ty dokąd? - spytała Amelia.

- Do Kai. Idziemy do kina, a potem u niej nocuję. Mówiłam ci.

Kobieta spojrzała badawczo na córkę. Faktycznie coś jej świtało.

- Okej, idź.

- Kaia to jej dziewczyna? - spytał szeptem Dean, a Cas skinął głową.

- Amelia nie wie - odpowiedział szeptem.

Skoro Claire nie mówiła mamie, z którą pozornie była blisko, o swojej orientacji, to oznaczało, jak bardzo kobieta musiała być nietolerancyjna. Dean wiedział jedno: jeśli ich romans się wyda, wybuchnie istne piekło na ziemi.

N/A

Dziś/jutro jeszcze 2 krótkie rozdziały

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro