Dziękuję S_Lenny za oznaczenie.

Szczerze? Nie mam pojęcia jak interpretować tę książkę. Wygląda - na bait, ale po komentarzach autorki już nawet nie wiem co wywnioskować, bo twierdzi, że pisze to na poważnie. Zresztą, oceńcie sami, zapraszam.

Cicho, robię.

Nie dam ci kasy, nie jestem twoim sponsorem.

O jejku, się porobiło. Zdążyłam polubić tego typa.

Kto wybiegł? On nie żyje.

Ałaaaaaa, w sensie - ała? To musi w cholere boleć i teraz facet nie może mieć dzieci przez ciebie.

Zniszczyłaś mu marzenia.

Weźcie mu to jakoś przyszyjcie. Czy jest na sali doktor?

O fajnie. Ale Bad.

w sumie też wam wrzucę w media to zdjęcie.

AAA SZYBKI EDIT - ZAPOMNIAŁAM O TYTULE : Bad Boy and Bad Girl?