marek gwałci łukasza przez drzwi łazienki [UWAGA SCENA +18]
nie wierzę, że piszę ten rozdział, serio
to co tu zobaczycie raczej nie poprawi wam psychiki, a zniszczy doszczętnie
nawet nie mówię tu o samej pisowni tego dzieła, języku, lecz jej bohaterów,
zapraszam
kto to jest Olejnik? nie śledzę ich i mam teraz lekkiego laga
oko za oko,
ząb za ząb
tak na dobrą sprawę wyobrażam sobie tą całą sytuacje:
dwóch typów drze jape, gdy jeden jest zamknięty w kiblu, a typ, z którym lizał się nasz główny bohater pewnie stoi obok, świetne przemyślenie sytuacji
*spojler*
potem wychodzi, Łukasz chyba?¿ nie wiem, a za chwile się gwałcą
nie, nie ruchają
napisane jest, że gwałcą, także pozdrawiam cieplutko
autorkę też, bo musi mieć nieźle zrytą banie, pisząc to
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro