Nie lubię biegać, jezu to jest najgorsze co może być.

Do kogo on/ona mówi? Nie jest to nigdzie napisane, a ja chcę wiedzieć czy bohater nie ma rozdwojenia jaźni.

Wojsko na ulicach niczym we Włoszech.

Schowanie się w lesie nigdy nie jest dobrą decyzją.

mnię..., a mniĘ nie.

Nie wiem jak zdejmuje się chipy z nogi, ma ktoś doświadczenie?

Z tego co wiem to wszędzie cie mogą namierzyć.

Kto zostawia swojemu ex mieszkanie? Co jest z nią nie tak?

Teraz do Włoch to słabo ma tam trochę.

Nie rozumiem tego opowiadania, serio.

Sekret narodowy.

Okey, to jest dość niezręczne i chyba zawsze będzie, a zapis tych dialogów jest powalający.

Też nie wiem co, ale też dopiszę "XD".

Ja lepiej też pójdę spać, bo nie mam na nic siły, a muszę jeszcze zrobić w cholere zadań.

Tak na marginesie zapraszam do mojej nowej książki "Ghost town". Rozdziały standardowo - co dwa dni, także jutro wleci kolejna część, adios!