❗️1❕
Wstałam i pobiegłam do łazienki. Te porane mdłości to normalne dla kobiety w ciąży. Gdy skończyłam wymiotować ogarnęłam się i poszłam do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia. Z jedzeniem usiadłam do stołu. Nagle mój telefon dał o sobie znać. Wstałam szybko od stołu i ruszyłam w stronę urządzenia. Gdy wzięłam te urządzenie do ręki okazało się ż napisał do mnie Sehun.
OD:SEHUN
Hej jak tam zdrowie?
DO:SEHUN
Może być.
Zawsze gdy z nim pisze mam ochotę o wszystkim mu powiedzieć. Przestać się ukrywać. Przestać żyć w stresie. Lekarz mówi że jak tak dalej będę zestresowana to urodzę przed terminem.
~dwa miesiące póżniej~
Dzisiaj szlam jak zawsze zestresowana że go spotkam i spięta bo niewiem co powie lekarz.
Weszłam do przychodni i miałam usiąść na krześle ale nagle poczułam ostry bul brzucha i upadłam na podłogę.
~kilka godzin póżniej~
Obudziłam się w sali szpitalnej. Nagle do sali wszedł lekarz.
O widzę że pani się obudziła. Spokojnie pani dziecko jest zdrowe i mocne.
Co pan ma na myśli że moje dziecko jest już na świecie-powiedziałam zdziwiona
Tak pani syn jest już na świecie od 2 godzin i jest jeszcze w inkubatorze. Proszę się nie martwić wszystko będzie dobrze. Zaraz przyjdzie pielęgniarka z wózkiem i zawiezie panią do pani syna- powiedział lekarz z uśmiechem na twarzy.
Po wyjściu lekarza z sali zjawiła się pielęgniarka z wózkiem i zabrała mnie do mojego syna.Gdy go zobaczyłam widziałam w nim małego sehuna którego zdzięcia pokazałam mi jego mama jak pierwszy raz ją odwiedziłam.Uśmiechałam się sama do siebie i nie mogłam uwierzyć że patrzę na mojego syna. Tylko teraz jak ja powiem Sehunowi że mamy syna. Sama niewiem. Wiem jedno jak wyjdziemy to ja z synkiem pójdziemy na grób moich rodziców. Nagle moje zamyślenie przerwała pielęgniarka która powiedziała żebym położyłam się do łóżka i odpoczęła.
Ja do chamskich osobistości nie należę ale taki tam polskat nie zaszkodzi zrobić( ^ω^ )
Sorry za błędy~Nari;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro