Weekend pełen wrażeń dobiegł końca. Wczorajszy pobyt Yugyeoma przeciągnął się do kolacji, a nawet chłopak został na noc  w domu państwa Jung. Jednakże nocował w pokoju gościnnym daleko od Dawon. Pomimo że rodzice dziewczyny bardzo go polubili to jednak woleli dmuchać na zimne. W końcu kiedyś też byli w ich wieku. Hoseok i Yoongi natomiast nocowali w pokoju czerwonowłosego, tak jak zawsze, gdy przyjeżdżali tutaj we dwójkę. Atmosfera między nimi była taka jak na samym początku ich przyjaźni, co niesamowicie cieszyło ich obu. Wczoraj przed pójściem spać dużo rozmawiali o zaistniałej sytuacji. Finalnie postanowili dać sobie szansę. W końcu nie znali się od dziś i wiedzieli, że w każdej chwili mogą o wszystkim porozmawiać tak jak to było dotychczas. Oboje uważali, iż mimo bycia parą powinni przede wszystkim być dla siebie najlepszymi przyjaciółmi, którzy wspierają się w każdej sytuacji. 

Przed wyjazdem do Seoulu rodzice Hoseoka życzyli im szczęścia oraz zaprosili ich i resztę zespołu na najbliższy wolny weekend. Matka chłopaka zalała się łzami mówiąc o tym, że w tym krótkim, niezbyt wyróżniającym się czasie spełniły się jej największe marzenia. Ma nadzieję, że jej dzieci będą szczęśliwe w nowych związkach. Ojciec czerwonowłosego starał się ją uspokajać, lecz nie na wiele się to zdało. Kobieta była zbyt zajęta myślami moje dzieci tak szybko dorosły. 

W pociągu podczas drogi powrotnej Yoongi i Hoseok słuchali razem ich ulubionej piosenki. Siedzieli w ostatnim wagonie, dlatego też mieli chociaż przez chwilę spokój. Niestety nie trwało to długo, gdyż tę sielankę przerwał im dzwonek przychodzącego połączenia wydobywający się z telefonu Junga. Chłopcy wyciągnęli słuchawki, po czym czerwonowłosy szybko przesunął palcem po ekranie, aby móc porozmawiać z Jiminem. 

- Halo, Jimin czy coś się stało? -zapytał lekko zaniepokojony, ponieważ bał się, że podczas ich krótkiej nieobecności w mieszkaniu mogło wydarzyć się coś niepokojącego. -Jimin?

- Hyung! -krzyknął do słuchawki młodszy przyjaciel owej dwójki. -Dlaczego nic mi nie powiedziałeś? To wy teraz tak oficjalnie? HALO HYUNG, POTRZEBUJĘ INFORMACJI! MÓJ BLOG, NA KTÓRYM PISZĘ OPOWIADANIE O WAS ŚWIECI PUSTKAMI! 

- Że co ty robisz? -zapytał nie dowierzając. -Poza tym skąd ty masz takie informacje? -Yoongi spojrzał niezrozumiale na Hoseoka, lecz ten jedynie potrząsł ze zrezygnowaniem głową i podłączył słuchawki, aby tylko ich dwójka mogła słyszeć tę rozmowę.

- Nic, nic nie robię -powiedział potulnie Jimin.

- To jesteście razem czy nie? Bo siedzimy tu wszyscy jak na szpilkach! -krzyknął do słuchawki Seokjin, lecz w tle dało się słyszeć również rozemocjonowane głosy Jungkooka oraz Namjoona.

- Co wy wyprawiacie w tym mieszkaniu? -warknął Yoongi, przez co po drugiej stronie na moment zapanowała cisza. -To nie jest rozmowa na telefon dodał.

Po tych słowach obaj szybko wytrwali słuchawki z uszu, ponieważ ich przyjaciele wzięli to za przyznanie się do bycia parą. Wszyscy na raz krzyknęli szczęśliwi, a Hoseok dałby sobie rękę uciąć, że usłyszał jak jeden z jego przyjaciół w akcie radości przewrócił stół i stłukł wszystko, co się na nim znajdowało. W jego przypuszczeniach utwierdził go krzyk Taehyunga na lidera zespołu, a następnie urwane połączenie.

- Wiesz, że teraz nie dadzą nam spokoju? -zaglądał do blondyna Hobi, lecz ten jedynie objął go ramieniem i złożył szybkiego całusa na jego czole.

- Z Tobą u boku przeżyje wszystko.

~~~~
I TAK DOTARLIŚMY DO KOŃCA!
Kiedy to piszę jest już po 24 oraz jestem po obejrzeniu dwóch odcinków RUN BTSXD Chciałam dodać to wczoraj, ale miałam zbyt wielkiego lenia, aby się zabrać za cokolwiek. Dobra skończę gadać od rzeczy jak Namjoon z samego rana w kuchnii.

Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca! Dziękuję za wyświetlenia, gwiazdki oraz komentarze! Muszę powiedzieć, że pojawienie się tego opowaidania w rankingu, nawet jeśli to 355 miejsce (teraz jest już 340!) jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. W opisie możecie zobaczyć w jakim czasie tak szybko awansowało na to piękne miejsce. Bardzo za to dziękuję. Świetna motywacja do pisania nowych rozdziałów.

PO PRAWIE ROKU CZASU!
Dzięki wielkie wszystkim, którzy nadal czytają to opowiadanie. Nawet nie spodziewałam się takiego odzewu!
Minął prawie rok od dodania ostatniego rozdziału, a secret love odnosi takie sukcesy. Zajęło #1 miejsce zarówno w #sope jak i l #yoonseok Nawet nie wiecie jak bardzo jestem szczęśliwa, bo bardzo przyjemnie pisało mi się to opowiadanko^^ Ogólnie rzecz biorąc ma juz 6k+ gwiazdek i pewnie zaraz przekroczy 40k wyświetleń. Ogromny ukłon w waszą stronę, bo to wszystko dzięki wam. Obiecuję powrócić z jeszcze lepszymi opowiadaniami!

Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim i mam nadzieję, że do zobaczenia❤