28.
1. Sebastsian: Ej, gdzie jedziesz?
Ty: Do sklepu, a co?
Sebastian: No, bo... Widzisz...
Ty: Śliwki?
Sebastian: Aham.
Ty: Ehh... No dobra.
Sebastian: *gif*
2. Sebastian: Mniej więcej tak wyglądałem po wczorajszej nocy z [T.I.].
3. Ktoś: Jak poderwałeś [T.I.]?
Sebastian: To było na imprezie u, jak się okazało, wspólnych znajomych. Byłem już troszeczkę wstawiony. Zacząłem puszczać jej oczka, a ona pokazała mi tylko lajka...
Ty: Seb... Wyglądałeś jakbyś miał downa. Więc co innego mogłam zrobić? A poza tym pokazałam Ci inny palec...
4. Kiedy rozmawia z Twoim tatą i ukradkiem prosi Cię, żebyś go z tamtąd zabrała:
5. Kiedy spotykacie się na tej samej imprezie. Seb miał zostać w domu:
Sebastian: O kur..! Cześć kochanie! Co tam?
Ty: Co Ty tu robisz?! Miałeś być w domu.
Sebastian: Em... Bo ja mówiłem Mackie'mu, że nie mogę nigdzie wyjść, bo moja najukochańsza, najwspanialsza, najpiękniejsza księżniczka kazała mi zostać w domu. Ale no... Niestety padłem ofiarą szantażu i nie miałem wyjścia.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro