9.sekret 3
Robert: OOOOOOOOO moje serce
Ania: wszystko w porządku?
Robert: TAAAAAAA! WSZYSTKO OK! POPROSTU MAM SAWAŁ! A MOJE SERCE MA ZAWAŁ! JEST IDEALNIE
Ania:Ehhhh...
Robert:dobra mrógne!
*odgłosy bulu i cierpienia... Chyba że u Ani...
...u niej to krzyki podniecenia*
Robert:i jak?
Ania:idź
Robert:Ale kibel
Ania:IDŹ! ALBO ROSZCZELAM CI RODZINĘ!
Robert: al...
Ania:IDŹ!!!
Ania:wie o mnie zbyt wiele
Ania:Czas na eliminacje
C.D.N
PS. Anka na ten obrazek się zgodziła
Dowud
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro