Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Mitch, Szpital

Otworzyłem oczy. Pierwsze co ujrzałem, to stojąca nade mną pielęgniarka z jakimś urządzeniem w ręku. O nie. Pielęgniarka = szpital. A jeśli jestem szpitalu, to jest źle. Baaardzo źle.
Dowiedzą się o Philu, a wtedy, jeśli mnie znajdzie... Wstałem, z zamiarem ucieczki. A raczej spróbowałem wstać. Nie mogłem poruszać rękoma, a moje plecy przeszył ból. Krzyknąłem. Natychmiast odwróciło się do mnie kilka pielęgniarek.
- Obudził się! - krzyknęła jedna - Lisa, biegnij po doktora Griffina. Jak najszybciej! - po czym podeszła do mnie.
- Gdzie ja jestem? - spytałem, po czym zorientowałem się, że to nie o to mi chodziło - To znaczy... Jak ja się tu znalazłem i - w tym momencie do sali wszedł lekarz, na oko koło lat dwudziestu pięciu, całkiem zresztą przystojny. Jak się domyśliłem, był to wspomniany wcześniej doktor Griffin.
Usiadł przy moim łóżku i zaczął mówić.
- Może na początek się przedstawię. Nazywam się doktor Griffin Hale i operowałem między innymi ciebie - w tym momencie zatrzymał wzrok na mojej twarzy - Będzie się tobą opiekować jedna z pielęgniarek, Esther. Kiedy będziesz czegoś potrzebował, zawłaj ją. Powinna być zawsze w pobliżu. No dobrze, a teraz czas na pytania - tu popatrzył się na mnie znacząco - Pamiętasz jak się nazywasz? Miałeś wstrząs mózgu, możesz mieć zaniki pamięci.

- Tak, pamiętam - odpowiedziałem - Nazywam się Mitch. To znaczy Mitchell - zreflektowałem się szybko - I chciałbym wiedzieć czy-

- Przyjdzie czas na twoje pytania, ale chwilowo pytam ja - znów przerwał mi doktor - Chciałbym wiedzieć, ile masz lat?

- Dziewiętnaście - odparłem wolno. Byłem prawie pewien jakie pytanie teraz nastąpi.

- Hmmm... To oznacza, że jesteś niepełnoletni*. No cóż, w takim razie jak się nazywa twoja rodzina? Albo gdzie mieszka? Mama, tata, siostra? Ktokolwiek? - i zatrzymał na mnie wzrok.

Milczałem. A zresztą, co miałbym powiedzieć? Po policzku popłynęła mi łza. Ktokolwiek. Ja nie mam nikogo. Po policzku popłynęła mi łza.

Doktor popatrzył na mnie i pokiwał głową.
- Rozumiem, wrócimy do tego później. Chcę cię tylko powiadomić, że przy oczyszczaniu i zszywaniu widziałem twoje rany i siniaki. Masz dwadzieścia kilogramów niedowagi! Nawet, jeśli zamierzasz ulrywać osobę, która ci to zrobiła, to na marne. W każdej chwili szpital może zgłosić sprawę policji, więc to nie ma sensu. Proszę, opowiedz mi wszystko od początku.

*W USA pełnoletność osiąga się w wieku 21 lat.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro