Twoja Tapeta
Kuroko Tetsuya:
- ( imię)....- Kuroko odezwał się poważnym tonem.
- Co się stało Tetsu? - spytałaś zaniepokojona. Jego mimika w sekundę się zmieniła, na uśmiechniętą.
- Masz bardzo ładną tapetę- oznajmił zadowolony z siebie.
- Grzebałeś mi w telefonie?!
- Nie., a gdzie tam.
Kagami Taiga:
- Taiga ustaw się w lewo i jeszcze trochę do tyłu.
- Dobrze? - chłopak spytał nie wiedząc o co chodzi
- Idealnie! - mówiąc to zrobiłaś zdjęcie
- Dzięki!- krzyknęłaś i pobiegłaś do siebie do pokoju aby ustawić zdjęcie na tapetę. Chłopak dopiero teraz pojął o co chodziło.
Akashi Seijuro:
- Z kim tak ciągle piszesz, ( imię)?- spytał chłopak
- A z koleżanką, pyta się o lekcje.
- Pokaż - odezwał się swoim głosem nie znoszącym sprzeciwu. Westchnęłaś ze zrezygnowaniem. Podałaś swojemu chłopakowi telefon.
- Ładna tapeta, ale po co ten napis?
- Bo jesteś moim apsolutem,Seijuro.
Kise Ryouta:
Ryouta od samego rana był na ciebie zły, wiedziałaś o tym bo chłopak się do ciebie nie odzywał co było do niego nie podobne. Wreszcie nie wytrzymałaś.
- O co ci chodzi, Kise? - spytałaś zirytowana
- Dlaczego inne dziewczyny mają swoich chłopaków na tapecie , tylko nie ty?
- I o to tyle zachodu ?
Chłopak pokiwał twierdząco głową. Zrezygnowana zaczęłaś przeglądać galerie, wybierając zdjęcie blondyna.
Midorima Shintarou:
- ( imię), prosiłem, żebyś nie robiła mi zdjęć wiesz, że tego nie lubię.
- Shintarou, ale o co chodzi? Przecież ci nie robię zdjęć
- Wcale....- chłopak pokazał wyświetlacz twojego telefonu.
Aomine Daiki:
- Nudzę się , ( imię)!- odrzekł pewnego razu chłopak
- Nic ci na to nie poradzę - odpowiedziałaś patrząc w telefon
Daiki wstał i szybkim ruchem wyrwał ci urządzenie, które właśnie używałaś
- Aomine oddawaj !!
- Ej zaraz, czy to ja ?- spytał zdziwiony granatowo-włosy.
- Nie - warknęłaś zabierając mu telefon.
Atsushi Murasakibara:
Leżałaś z chłopakiem na kanapie u ciebie w salonie.
- Atsushi, podasz mi telefon?
Chłopak wziął twój telefon i już miał ci podać, gdy zauważył twoją tapetę.
- Nie ma już tego smaku w sklepach- mruknął zawiedziony
- Ale o czym ty mówisz?
- O Pocky - przewrócił się na drugi bok i poszedł dalej spać.
Kiyoshi Teppei:
- Mogę na chwilę twój telefon, (imię)?- spytał Teppei
- Jasne, jest w pokoju obok
Po chwili już nie było chłopaka
- Gdzie to zdjęcie było robione?- usłyszałaś głos za plecami, chłopak wskazywał na ekran twojego telefonu.
- Wydaje mi się, że ostatnio jak byliśmy na boisku.
Mitobe Rinnosuke:
- Mitobe, mogę zrobić ci zdjęcie? - spytałaś pewnego razu. Ku twojemu zdziwieniu chłopak chętnie na to przystał. Po chwili zdjęcie było już zrobione.
- I na tapetę dobrze ? - spytałaś z nadzieją. Rinnosuke z uśmiechem pokiwał głową.
Makoto Hanamiya:
- Makoto potrzymaj mi telefon, muszę poprawić torbę, strasznie jest ciężka.
Chłopak bez słowa odebrał od ciebie telefon. Mogłaś wreszcie poprawić zsuwającą się torbę.
- Dzięki możesz mi już oddać... Makoto?
- Hmmm nie najgorzej wyszedłem, ale mogłabyś zrobić ładniejsze zdjęcie, ( imię).
Dziś był dość krótki rozdział, jeżeli macie jakieś pomysły to piszcie. Jestem otwarta na nowe pomysły. Nie wiem kiedy pojawi się kolejny rozdział, mam dużo nauki, w przyszłym tygodniu codziennie będą kartkówki, ale postaram się zrobić co w mojej mocy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro