Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

miłość

Ruki:
Czytałaś właśnie ciekawą książkę opierając się o ramię Rukiego, gdy poczułaś szturchanie w rękę.
- (t.i.)?- zapytał wampir, na chwilę odrywając cię od książki.
- Tak?
- Chciałabyś być moją dziewczyną?- chłopak spuścił głowę czekając na twoją odpowiedzieć.
- Myślałam, że nigdy nie zapytasz- zaśmiałaś się i przytuliłaś Rukiego.

Kou:
- Ej ty laska!- poczułaś mocną rękę na swoim kołnierzu- Masz się odczepić od Kou, rozumiesz?!- spojrzałaś na wytapetowaną dziewczynę, która patrzyła na ciebie z rządzą mordu.
- (t.i.)!- usłyszałaś nagle głos idola, biegnącego w waszą stronę.- Zostawcie moją dziewczynę w spokoju!!!
- Ta wywłoka jest twoją dziewczyną?!- zapytała się oprawczyni, a ty gapiłaś się tępo w chłopaka.
- Puść ją, albo pożałujesz!- zagroził blondyn, a dziewczyna upuściła cię na ziemię i poszła zdenerwowana.
- Jestem twoją dziewczyną?- zapytałaś, nie mogąc w to uwierzyć.
- Miałem się ciebie dziś o to spytać, ale...

Yuma:
- (t.i.)!- głos Yumy wyrwał cię z zamyślenia- Czy ty słuchasz co ja do ciebie mówię?!
- Oj, przepraszam...- powiedziałaś, rumieniąc się że wstydu.
- Uznję to za tak.
- Na co?- zapytałaś, bojąc się trochę odpowiedzi.
- Jesteś już moją dziewczyną.

Azusa:
Leżałaś koło Azusy na łóżku rozmawiając o wszystkim i o niczym, gdy wasz temat zszedł na pytanie kto ci się podoba.
- To co Azusa? Jest ktoś taki?- pytałaś ciekwa.
- Tak...- odpowiedział wolno, patrząc się na ciebie.
- A kto?- nadal drążyłaś temat chcąc się czegoś dowiedzieć.
- Ty...(t.i.)...kocham cię...

Dwa rozdziały w jeden dzień! Mam dzisiaj wyjątkowo jakąś wenę XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro