Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1

Kylie:

Przechodziłam przez szkolny korytarz, kiedy zaczepiła mnie dziewczyna, która rozdaje ulotki. Wzięłam jedną, ale nie dlatego, że interesowało mnie co tam było napisane, a dlatego, że zrobiło mi się jej szkoda. Wszyscy omijali ją i nie brali kartek. Zlitowałam się i wzięłam jedną, żeby za rogiem wyrzucić do kosza.

Jednak ta ulotka przyciągnęła moją uwagę. Mianowicie znajdowało się na niej zdjęcie tancerki. Spodobało mi się to. Okazało się, że w szkole organizują konkurs. Nie jakiś tam z matematyki czy z historii, na który w życiu bym nie poszła. Konkurs tańca.

Przeczytałam dokładnie wszystko co było napisane na ulotce. Od razu wiedziałam, że wezmę w nim udział.

Nagle poczułam uderzenie w ramię. Kartka wypadła mi z rąk, a ja od razu wiedziałam kto taki „niechcący” mnie zaczepił.

Uważaj jak chodzisz Nelson. - Popatrzyłam na szatynkę z pogardą.

Dziewczyna zamiast cokolwiek mi odpowiedzieć, podniosła z ziemi ulotkę, lekko już pomiętą.

- Nie mów, że się na to zapisujesz. - Zaśmiała się.

- A zapisuję. Żebyś wiedziała.

- Przynajmniej już wiemy kto będzie miał ostatnie miejsce. - Fałszywie się uśmiechnęła, a ja miałam ochotę jej przywalić. Zawsze jak ją widzę, mam takie myśli.

Czasami zastanawiałam się dlaczego jej rodzice nazwali ją Lea. To imię kojarzy mi się z taką grzeczną, poukładaną dziewczyną. Ona jest całkowitym przeciwieństwem.

- Z takimi przeciwnikami mam wielkie szanse na zwycięstwo. - Ostatni raz na mnie spojrzała i odeszła.

Lea Nelson także zapisuje się na konkurs. Zajebiście.

Lea:

Przed lekcją chciałam dokładniej przejrzeć ulotkę, którą podniosłam z podłogi. Na szkolnym korytarzu, ludzie przepychali się, żeby jak najszybciej wyjść z budynku, ponieważ dla większości z nich była to już ostatnia lekcja i mogli już iść do domu. Weszłam do przypadkowej klasy, żeby przestudiować ulotkę i nie zostać przez nich staranowana. Wyciągnęłam z torby kartkę, która przedstawiała zdjęcie tancerki. Fotografia była w jasnych kolorach i  raczej przykułaby uwagę każdego. Na odwrocie była informacja dotycząca zapisów na konkurs. Odczytując ją, bez dłuższego zastanawiania się, ruszyłam do sali A27, w której odbywały się zapisy.

***

- Hej, Kayden - przywitałam się z przyjacielem i usiadłam obok niego, na ławce, zwalając przy okazji jego plecak i bluzę, które leżały tuż obok niego. 

- Umm, cześć - odpowiedział nie odrywając wzroku z telefonu.

- Widziałeś? - zapytałam i podałam mu ulotkę dotycząca konkursu tańca po czym wyrywałam mu telefon i wyłączyłam go.

- Ej, co robisz? Co to za kartka?

- Przeczytaj - powiedziałam i czekałam z niecierpliwoscią na jego reakcję.

- Konkurs tańca? U nas w szkole? Zamierzasz na niego pójść? - zapytał przerzucając wzrok z ulotki na mnie.

- Tak, i ty też na niego idziesz. Już nas zapisałam.

- Żartujesz sobie? Nie tańczyłem od wieków.

- Co z tego? Kiedyś chodziłeś do szkoły tańca, więc na pewno jeszcze coś pamiętasz. Ja też długo nie tańczyłam, ale postanowiłam, że warto spróbować. Poza tym... - przerwałam.

- Co poza tym? Powiedz co jeszcze wymyśliłaś.

- Nic nie wymyśliłam głupku! - wyrywałam mu ulotkę z rąk i wstałam z ławki. - Po prostu dowiedziałam się, że na ten konkurs idzie też Kylie Jenkins.   

- Umm, rozumiem. Czyli zapisałaś się na ten konkurs żeby wygrać z Kylie i udowodnić, że jesteś od niej lepsza - odpowiedział, unosząc na mnie wzrok.

- Niczego nie muszę udowadniać, ponieważ jestem od niej lepsza - odpowiedziałam mu bardzo głośnym tonem. Chyba trochę za głośnym bo wszyscy ludzie, którzy stali na korytarzu szkolnym patrzyli się na mnie.

Odeszłam od Kaydena i nawet nie zwracałam uwagi na to, że mnie wołał. Myślałam tylko o tym konkursie. I o wygranej z Kylie.

×××

Cześć!

Przychodzę, a właścwie przychodzimy do Was z nową książką pt: Say you love me.

Następne rozdziały będą dłuższe od tego i będą dodawane co tydzień. Przynajmniej postaramy się, żeby tak było xd

Perspektywę Kylie piszę ja, a perspektywę Lea'i, pisze justliee się spodoba!
G

wiazdkujcie, komentujcie ❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro