Następnego dnia wstała dość wcześnie, więc miłą dużo czasu przed wyjściem do szkoły. Zaczęła się zastanawiać co ona właściwie sobie myślała, żeby przedstawiać Sasuke jako swojego chłopaka. W tym wszystkim dobre było chociaż to, że nikt ze szkoły tego nie widział. Po chwili przerwała swoje rozmyślania i poszła do szkoły. Tam czekały już na nią Ino z Hinatą. Dziewczyny przywitały się i poszły na lekcje, żeby się znowu nie spóźnić bo tym razem to już na pewno zostaną ukarane. Sakura cały czas nie przestawała myśleć o tym co się wczoraj wydarzyło, ale cóż już nic z tym nie zrobi. Teraz musi tylko przetrwać dzień bez konfrontacji z Sasuke, co wydawało się być proste, ponieważ żaden z SNS nie przyszedł dzisiaj do szkoły. Wieczorem mają iść na imprezę, a tam raczej też ich nie będzie bo rzadko przychodzili na zabawy szkolne.

Po szkole dziewczyny udały się na szybkie zakupy, a potem poszły do domu się przygotować przed dyskoteką. Wszystkie cieszyły się, że odreagują ostatni tydzień i w dobrym nastroju zaczną weekend. Wszystkie spotkały się przy bramie przed wejściem do szkoły. Były wesołe i w dobrych nastrojach do zabawy. Gdy weszły na salę zabawa już się rozpoczęła. Wszyscy tańczyli i dobrze się bawili więc i one postanowiły zacząć się bawić. Wszystko było fajne aż do pewnego momentu. W pewnym momencie ktoś podszedł do Sakury odwrócił ją do siebie i pocałował. Oczy wszystkich zwróciły się na całującą się parę. Chłopak celowo chwycił Sakure tak aby nie mogła go uderzyć. Wszyscy patrzyli z niedowierzaniem. Chłopakiem całującym Haruno okazał się być nie kto inny jak Sasuke Uchiha co wywołało jeszcze większe zdziwienie u imprezowiczów jak i u Ino i Hinaty oraz Naruto i Saia. Wszyscy stali tak jakby ich ktoś zamroził z niedowierzaniem tego co się właśnie dzieję. Po chwili para przestała się całować.

- Pięknie dziś wyglądasz- powiedział Uchiha z uśmiechem od ucha do ucha

Dziewczyna nie wiedziała co ma w tym momencie zrobić. Nie mogła mu się wyrwać aby go uderzyć, a żeby tego było mało wszyscy się na nich gapili. Po chwili Sasuke przytulił ją do siebie i zaczęli tańczyć, ponieważ puszczono wolną piosenkę. Oczy innych nadal były na nich skierowane.

-Powinnaś mi podziękować w końcu od wczoraj jesteśmy parą pamiętasz – wyszeptał jej na ucho tak, aby tylko ona mogła to usłyszeć.

-Dziękuję – powiedziała i uśmiechnęła się na tyle na ile dała radę się zmusić. – Myślałam, że już nie przyjdziesz skoro nie było cię w szkole. – powiedziała Sakura

- Nie mogłem przecież pozwolić na to aby moja dziewczyna sama poszła na imprezę – powiedział słodko się uśmiechając Sasuke.

Na te słowa oczy gapiów zrobiły się jeszcze większe, no bo w końcu od kiedy oni są parą. I skąd tu nagle takie wyznanie. Wszyscy zaczęli się im jeszcze uważniej przyglądać. Po chwili piosenka się skończyła i zeszli z parkietu. Chwilę potem podbiegły do nich Ino z Hinatą oraz Sai z Naruto. Sasuke obrócił dziewczynę tak, że teraz przytulał ją do siebie a jednocześnie obydwoje widzieli swoich przyjaciół. Teraz dziewczyna nie miała wyjścia i wiedziała, że od teraz naprawdę musi udawać jego dziewczynę.

- Sakura wytłumacz się nam od kiedy jesteście razem i dlaczego nic nam o tym nie powiedziałaś – dziewczyny zaczęły ją wypytywać

- No właśnie Sas dlaczego my o niczym nie wiemy – spytali zdziwieni koledzy

- Chodzimy ze sobą od wczoraj wieczora i tak jakoś nie było okazji wam o tym powiedzieć – wyjaśnił Uchiha

- Dokładnie tak – potwierdziła Haruno nie wiedząc co ma zrobić

Do końca wieczora byli największą sensacją, a po skończonej imprezie wszyscy wrócili do domów, chodź Sakura wiedziała, że musi się jak najszybciej spotkać z Sasuke i wyjaśnić sobie tą całą sprawę.