Normalny dzień
Rano wstałam z mojego łóżka, ogarnęłam się jakość i później zjadłam śniadanie, następnie poszłam na cmentarz moich sióstr Kanae i Shinobu Kocho, podeszłam najpierw do grobu Shinobu położyłam na nim fioletowe kwiaty pomodlilam się zrobiłam to samo przy grobie Kanae ale zamiast fioletowych kwiatów położyłam różowe, następnie poszłam do farmy motyli pomagałam Aoi przy leczeniu rannych zabójstwów demonów,gdy leczyłam jednego z zabójstwów nagle mój kruk usiadł na moim ramieniu i powiedział raczej krzyknął.
Kra! Y/n Kocha Filar Motyla musi iść do (jakieś miejsce)
Przytaknełam na to,i poszłam po moją katanę,i następnie poszłam po moją katanę i potem wyruszyłam tam.
Na miejscu,gdy skakałam na drzewach to nagle usłyszałam....
Przepraszam że taki krótki😅
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro