Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Gdy budzi się obok ciebie

Kim NamJoon

NamJoon obudził się o dziewiątej rano. Jego wzrok od razu padł na ciebie. Spałaś nadal w jego ramionach. Odgarnął z twojego czoła zagubiony kosmyk włosów. Lekko pocałował cię w usta, tak by cię nie zbudzić.
- Jak możesz kochać takiego potwora jak ja? - spytał sam siebie.
- Nie jesteś potworem NamJoon. Jesteś moim chłopakiem, którego kocham ponad życie. Nie znam drugiego człowieka, który byłby tak oddany zespołowi - powiedziałaś budząc się.
- Naprawdę tak sądzisz? - spytał zdziwiony.
- Oczywiście - wymruczałaś i wtuliłaś się jeszcze bardziej w jego tors, a on pocałował cię w policzek. Był szczęśliwy, że cię ma.

Park Jimin

Piosenkarz obudził się po bardzo miłym śnie z twoim udziałem. Ty jeszcze spałaś, więc postanowił cię obudzić. Zaczął składać pocałunki na twojej szyi. Co chwilę robił na niej malinki, przez co w końcu się obudziłaś.
- Jimin, jeśli jeszcze raz obudzisz mnie o ósmej rano, to będziesz mieć zakaz wstępu do mojej sypialni - popatrzyłaś na niego spod przymrużonych oczu.
- Ale wyglądasz tak słodko podczas snu, że nie mogłem się powstrzymać - wymruczał.
- Wolę nie wiedzieć co by się stało gdybym się nie obudziła - powiedziałaś robiąc przestraszoną minę.
- Powiem ci, że dużo by się działo - chłopak zrobił pedoface'a.

Kim SeokJin

Jina obudził głód. Gdy zobaczył cię obok siebie z rozczochranymi włosami, nie mógł się powstrzymać i zaczął tarmosić cię za policzki.
- (T.I), jesteś taka urocza - powiedział kiedy uchyliłaś powieki. Zarumieniłaś się i zakryłaś dłońmi swoją twarz.
- Idę zrobić coś do jedzenia, zostań tu - powiedział i pocałował cię w policzek. Po pięciu minutach wrócił z tacą pełną kanapek i dwoma kubkami herbaty.
- Kocham cię Jin - westchnęłaś gdy położył się na łóżku obok ciebie i położył tacę na waszych kolanach.

Min YoonGi

Suga o dziwo obudził się wcześniej od ciebie. Nachylił się nad tobą i pocałował cię w usta.
- Jak się spało? - spytał gdy również się obudziłaś.
- Dobrze, śniło mi się, że całowałam się z Kookiem - usmiechnęłaś się kłamiąc.
- O nie, tak się bawić nie będziemy - powiedział i rzucił się na ciebie całym ciałem, przyszpilając cię do łóżka.
- Teraz będziesz śnić tylko o mnie - powiedział robiąc ci malinkę blisko obojczyka.

Kim TaeHyung

Tae pierwszym co zobaczył po przebudzeniu byłaś ty tulacą Pana Lwa.
(T.I) zdradza mnie z moją maskotką - pomyślał załamany i wyjął ją lekko z twoich ramion. Sam wsunął się na jej miejsce i pocałował cię delikatnie w usta.
- Hej - powiedziałaś zaspanym głosem otwierając oczy.
- Wiesz, że śnił mi się nasz ślub i nasze dzieci? - spytał z uśmiechem.
- Naprawdę? - również się uśmiechnęłaś.
- Tak. Co powiesz na dzieci?
- Tae, jest za wcześnie - zaśmiałaś się wtulając w jego tors.

Jeon JeonGguk

Kookie poczuł, że ktoś na nim leży, więc otworzył oczy. Tym ktosiem okazałaś się być ty, więc na jego policzki wpłynął rumieniec. Zaczął głaskać cię po włosach, przez co się obudziłaś.
- Oj, przepraszam, pewnie było ci niewygodnie - powiedziałaś zsuwając się z niego.
- Nie! Znaczy... Możesz tak zostać jeśli chcesz - powiedział rumieniąc się jeszcze bardziej przez co zaśmiałaś się cicho i przytuliłaś się do boku chłopaka.

Jung HoSeok

Chłopak obudził się, bo usłyszał czyjś głos. Po chwili zorientował się, że był on twój. Uśmiechnął się widząc jak przez sen całowałaś powietrze.
- HoSeok, wio! - krzyknęłaś nagle a chłopak spadł z łóżka. Obudził cię hałas, więc otworzyłaś oczy siadając na łóżku.
- HoSeok? - spytałaś, gdy zobaczyłaś puste miejsce obok siebie.
- Na podłodze - dobiegł cię głos Nadziejki.
- Co ty tam robisz? - spytałaś.
- Spadłem z wrażenia, gdy usłyszałem, że chcesz mnie ujeżdżać - powiedział z chytrym uśmiechem i wskoczył na łóżko przewracając cię na poduszki i wpijając się w twoje usta.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro