#49
Trochę ćwiczyłam, bo ile można się obijać
Jakieś bazgroły jak zawsze
I jakieś dwa niedokończone krajobrazy, bo nie mam kiedy ich robić xD
(musiałam trochę przyciąć, bo nie chciało władować)
I zakładka do książki dla cioci xD (jeszcze muszę ją zaluminiować i git)
Wiem trochę mało, ale tyle wygrzebałam z tego chaosu, panującego w moim pokoju XDDD
Miłego dzionka ^w^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro