Kawa u Szatana
Weszłam w kolorowych skarpetkach,
Butach pachnących koszoną trawą,
Na wycieraczki z napisem "Welcome to Hell",
I gdybym nie wiedziała, że mam cierpieć,
No i smucić się w tamtym miejscu,
Pewnie bym nie zesmutniała gdy zamiast gorącej czekolady,
dostałam czarną gorzką kawę...
****
Dawno białych wierszy tutaj nie było, mam nadzieję, że się spodoba :3
Korzystając z chwili uwagi, bookerki mam dla Ciebie poduszkę!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro