Sjema, tutaj Martynosz. Jak po tytule siem domyślacie to nie jest to kolejne gówno z mojego życia, ale piękne, polsatowe info. Winc no, do rzeczy.
Są wakacje i niezbyt mam czas pisać. Tak, tamte wcześniejsze części pisałam jeszcze za historycznych czasów szkoły i teraz dopiero je publikuję. Jest teraz mniej interesujących rzeczy, więc rozdziały będą się rzadziej pojawiały. Biorę też pod uwagę mój czas spędzany na telefonie, który niestety musi być krótszy przez moją krótkowzroczność (tak, to żart w stylu Sans'a) i powiększającą się wadę wzroku. Mam tylko takie pytanko. Chcecie jakiś special na 100 flw? Wiem że jeszcze dużo czasu do tego achievmenta ale już się pytam, ponieważ chcę mieć czas aby to przygotować. Więc tak tylko pytam. To by było na tyle. Sooooooo... BAYU!

Martynosz~

(26 lipca)