Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Na zakończenie

"Roztańczeni" w wersji podstawowej dobiegli końca. Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca. To znaczy, że macie ogromną cierpliwość, jesteście niezwykle wierni oraz wytrwali i chwała Wam za to po wsze czasy! ❤

Dziękuję również cudownym patronkom ILoveBooksMELLA oraz zvzabooks za zaangażowanie oraz wsparcie ❤

Czy książka mogła skończyć się inaczej? Owszem, ale wtedy zaprzeczałaby sama sobie, zwłaszcza, że w tekście przewinęło się mnóstwo przesłanek co do finału, na czele z mottem, którego znaczenie — mam nadzieję — wybrzmiewa teraz jasno.

Czy łatwo mi się ją pisało? ABSOLUTNIE NIE! Nie tylko dlatego, że bliższy mojemu sercu jest styl, w jakim powstają moje oneshoty, ale także dlatego, iż przez większość czasu, kiedy książka powstawała, poważnie chorowałam, co często uniemożliwiało mi pisanie tak dobrych fragmentów, jakbym sobie życzyła. Każdego dnia choroba pożera mi kolejne szare komórki, a przez to nie jestem ani maszyną do pisania, ani do czytania, choć całą sobą pragnę, by było inaczej. Będę próbowała wrócić do czytania Waszych tekstów, które gdzieś po drodze zostawiłam. Przepraszam, naprawdę się staram. To cud, że w ogóle udało mi się dojść do tego momentu z tą publikacją. Wybaczcie, nie chciałabym się dłużej nad tym rozwodzić.

Kilka osób pytało mnie o wydanie tej książki i wszystkim odpowiadałam tak samo: to nie ode mnie zależy. To znaczy... nie zależy ode mnie z pominięciem samego jej tekstu (poprawki będą wprowadzane; lepsze nakreślenie bohaterów, porządkowanie pod bardziej obszerne rozdziały itd.). Niestety, aby książka została wydana, wydawnictwo musi uznać ją za tego wartą, a przede wszystkim, mającą potencjał na przynoszenie zysków. Tymczasem nawet ja nie widzę tego potencjału i raczej nie jestem w tym odosobniona.

Już od dłuższego czasu jest udostępniona możliwość beta-czytania "Roztańczonych" (link w przypiętym komentarzu). Jeżeli w najbliższym czasie nadal nie będzie chętnych, z przykrością wycofam ogłoszenie, bo naprawdę liczyłam na pomoc. Bez sensu, żeby tak wisiało po nic i straszyło.

Z instagrama na razie nie znikam. Nadal będę wstawiać treści odnoszące się do moich tekstów. Można mnie tam znaleźć pod nazwą szwaczko.watt

Na watt można przeczytać jeszcze moje opowiadania konkursowe "Szwaczkoshots" oraz mini-zbiorek wierszydeł "Dulcynea i wiatraki".

Pozdrawiam

PS. Do 16 czerwca można wysyłać prace na konkurs fotograficzny na bazie mojego zwycięskiego opowiadania "Wracając do Cork". Link w przypiętym komentarzu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro