Niemiecki
Ja:* załamana patrzy na zeszyt od niemieckiego*
Niemcy: Widzę iż uczysz się czegoś pożytecznego.
Ja: Ty się weź lepiej zamknij. Czemu to musi być akurat ten język? Nie może to być francuski bądź rosyjski?
Rosja: Towarzyszko! Jak ja cię kocham. Matka Rosja także.
Białoruś: Ivan jest mój! Prawda braciszku?
Ja: Wiesz Białoruś, twój brat mnie jako tako nie kręci. Ale język wydaje się łatwy. No dla mnie łatwiejszy niż niemiecki.
Prusy: Ej!
Ja: No co? Sorry Gilbert, ale ciebie kocham i twą zagilbistość ale języka nienawidzę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro