Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wierny Druh


tęskniłam za tobą wierny druhu

za twoimi ramionami z cieni i lodu

za jezusową koroną

za zalewającymi moje oczy łzami

z krwi i lepkiej niepewności

za spopieloną ścieżką

którą pozostawiam za sobą

o! widzę jeszcze żarzące się iskierki

nie oglądaj się za siebie!


a więc patrzę pod swoje stopy

na szarości biele i czernie

wpatrują się w podłoże

moje spojrzenie wnika

pod utracony kolor zieleni

tak świeżo pachnący z samego rana

niemal go czuję

nie wąchaj! nie patrz!


a więc rozglądam się wokół siebie

ciemna mglista ścieżka

otoczona konarami z kości i pazurów

z powieszonych listów i zdjęć

czy mi się wydaję

czy słyszę czyjś śmiech

oh! tak

na pewno to słyszę

nie słuchaj! idź przed siebie!


a więc wpatruję się przed siebie

ale nic nie widzę

noc niczym pustka

niczym ślepota

nic

nic

i nagle kontur horyzontu

rozlewające się barwy krwi, rdzy i złota

otwórz oczy!


dalej kroczę posłuszna owieczka wśród wilków

głowę mam wysoką uniesioną

i wpatruję się w skrzydlatą

kruczą nicość ze złamanym skrzydłem

przykrywa świat nade mną

niczym nietknięte płótno samego diabła

nagle coś migocze

skrzy się niczym rosa na trawie

niczym szrom na nagich gałęziach

niczym letnie niebo i kolory świtu

nie myśl o jutrze!


krnąbrna w swej istocie myślę i marzę

trwam wierny druhu



Taka jesienna nostalgia...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro