Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Twenty one

-Słucham?-mówię drżącym głosem. Czy ona o nas wie? Powiedział jej? Naprawdę, by to zrobił? Tylko po co?

-Przystojny jest, prawda?-patrzy nam z zaciekawionym wzrokiem.

-Dlaczego księżniczka pyta?-nie wiem co odpowiedzieć, to pytanie mnie zamurowało.

-No wiesz, jesteś jedyną dziewczyną w okolicach mojego wieku, myślę, że rozumiesz co mam na myśli-mówi. Czyli ona chcę tylko pogadać? O Harrym?

-Oh, tak rozumiem. Co sądzisz o nim?-pytam, opierając się o drewnianą powłokę.

-Spędziłam z nim trochę dzisiejszego i wczorajszego dnia. Wiesz jest taki miły, uprzejmy i zabawny, aż chcę się żyć przy nim, uśmiechać, według mnie jest taki idealny. Nie mówiąc o jego cudownym uśmiechu i akcencie-mówi zachwycona-Czułaś się kiedyś tak przy jakiejś osobie jakbyś chciała z nią spędzić resztę życia?-pyta mnie. Tak, miałam tak przy nim, ale teraz on jest Twój, teraz Ty czujesz co ja, kiedy byłam z nim, kiedy patrzyłam na niego jakby był dla mnie całym światem, a ja jego, kiedy przechodził mnie dreszcz za każdym razem, kiedy mnie dotykał i całował. Kiedy czułam, że naprawdę się w nim zakochałam. Ale zamiast tego odpowiadam krótkie:

-Nie, jescze nie miałam okazji-uśmiecham się lekko-Cieszę  się, że księżniczka jest szczęśliwa-mówię, chociaż w środku czuję jak rozrywa mnie ból mojego własnego serca.

Uwielbiam Wasze teorie spiskowe hahaha ❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro