Sixty eight
-Wszystko w porządku?-Will siada koło mnie na łóżku.
-Nie wiem. Chyba tak-mówię cicho.
-Jest pijany, nie mówił tego wszystkiego na serio.
-Nie broń go. Jest zazdrosny.
-Kocha Cię-odpowiada.
-Ja też go kocham, ale to nie zmienia faktu, że pocałował Katherine.
-Nie rozumiem twojej reakcji. Jesteś taka spokojna.
-Nie chcę znowu trafić do szpitala, nie przez niego-staram się budować mur wokół siebie, nie pozwolić na to, żeby znowu mnie zranił-Myślę, że tak będzie lepiej. Wiesz on poślubi Katherine, ja wyjadę na studia, może kogoś poznam.
-Nie wiążesz z nim przyszłośći?
-Zerwałam z nim Will. To koniec-wzdycham-Poradzę sobie z tym. Tylko potrzebuję czasu.
-Nie musisz tego znosić sama-szepta Will.
*
Ubieram na swoje stopy botki i zakładam płaszcz, przeglądając się jeszcze w lustrze.
-To randka?-pyta mój ojciec, opierając się o ścianę.
-Spotkanie-odpowiadam-Chcę być szczęśliwa. Chyba mam do tego prawo?
-Masz, oczywiście. Przy Harrym też byłaś.
-Tato tak naprawdę nic nie wiedziałeś co się dzieje. On mnie skrzywdził.
-Porozmawiaj z nim-nalega.
-Tato, ale po co? Widziałeś w jakim stanie byłam przez niego, widziałeś to wszystko i nadal go bronisz. Wiesz co on mi zrobił. Nie możemy być razem, nawet jeśli postanowiłabym do niego wrócić, a nie mam zamiaru tego robić, bo mnie skrzywdził. Zdradził mnie.
-Wiem to wszystko. Wiem też, że byłaś szczęśliwa, dawno Cię takiej nie widziałem, ale wiem rzeczy, o których Ty nie wiesz i dlatego powinnaś z nim porozmawiać.
-Dokończymy tą rozmowę później. Wychodzę.
*
Spiotkanie z Jasone'm przemija w bardzo miłej atmosferze. Opowiadamy o sobie, mówimy żarty. Jest naprawdę cudownie i od czasu, kiedy trafiłam do szpitala tak dobrze się nie bawiłam. Jason jest naprawdę miłym i uroczym facetem. Mimo wszystko moje serce podpowiada, że nadal jest w nim Harry i to on jest moim idałem. Bo taka jest prawda. Kocham go i to nie zmieni się od tak nawet jeśli bym tego brado pragnęł. Był moją pierwszą miłością i nic tego nie zmieni.
Eh, tak bardzo nie lubię tego rozdziału.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro